Re: Pendrive PQI/Kingston czy Pentagram

Autor: Andre <andrehull_spam_at_poczta_me.fm>
Data: Sun 25 Mar 2007 - 16:05:40 MET DST
Message-ID: <eu5vjk$o61$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

*Eneuel Leszek Ciszewski* wrote:

> Chyba jest gwarancja i stosowna ustawa, a noszone dane
> nie są przecież arcyważne i niepowtarzalne. :)

a dlaczego zakladasz ze kolega nie przenosi takich danych?

> Z Twego punktu widzenia? Raczej nie. Szybkość jest ważna w przypadku
> labowego obrabiania dostarczonych negatywów, bo lab obrabia to masowo.
> Ty -- możesz po prostu wpiąć penflashkę, nakazać kopiowanie i pójść do
> kuchni,

i znow cos narzucach czy uogolniasz... jezeli go stac to czemu ma sobie
nie kupic wypasionego pendrive'a? ja sam kupilem kingstona z transferem
rzedu 18mb/s i ciesze sie ze mam takiego bo nie lubie czekac az sie cos
skopiuje...

btw kingston od 2 lat dziala bezproblemowo.

poza tym idac Twoim tokiem rozumowania moglbys mu poradzic zeby
pozostal przy dyskietkach 3,5" bo przeciez moze sobie poczekac az sie
skopiuje a i jak zmieni w napedzie kilka zeby przeciesc wiekszy plik
(podzielic mozna jakims zipem czy rarem) to tez mu sie nic nie stanie...

-- 
pozdrawiam
  Andre
Received on Sun Mar 25 16:10:08 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 25 Mar 2007 - 16:51:24 MET DST