> Gwarancja może mieć jedną przewagę nad ta ustawą -- może być dłuższa.
> No i ustawa chroni konsumentów, a nie każdy nim w danej sprawie jest.
>
> http://leszekc.w.tkb.pl/toshiba/ <-- poczytaj sobie, jeśli chcesz.
>
> Bodajże 29 stycznia odzyskałem pieniądze. Może zeskanuję stosowny papierek
> i postawię skan, aby było jasne, że sprawę wygrałem. Masz po swojej stronie
> i rzecznika, i inspekcję. No i później sądy, czyli państwo. Najmocniejsi
> się kruszą w tych okolicznościach. :)
Przeczytałem jeden dokument z posród tych którre wystawiłes i uwazam ze
mamy chore prawo. JEsli kupisz łozysko do koła samochodowego, i
pojedziesz autem, do australii, i tam łożysko padnie, - sprzedawca ma
pokrys koszty "montażu" i "dostawy" - paranoja.
Wiele urządzen, - np cd rom, tel. komórkowy, są przewidziane na
kilkuletni czas uzytkowania. po 23 miesacach mogą miec tyle wad, ze 99%
spraw "reklamacyjnych" musiało by zostac zbadanych i chyba połowa byłaby
uznana na korzysc klienta....... Bzdura!
Pozdrawaim
ToMasz
Received on Sat Mar 24 23:45:06 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 24 Mar 2007 - 23:51:22 MET