Re: Dysk twardy do ok 250 zl

Autor: Eneuel Leszek Ciszewski <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console>
Data: Fri 09 Mar 2007 - 17:29:00 MET
Message-ID: <ess20g$qoc$1@flis.man.torun.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"Saiko Kila" 1nnvzik9578n8.dlg@saikokila.pl.

> Z Otchłani wyskoczył demon, wcielił się w istotę znaną jako
> *Eneuel Leszek Ciszewski*, która zaskrzeczała:

Eneuel jest Duchem, w Ducha czy w ducha wcielić się nie można. :)

> >>> Dysk jest cichy i niezawodny o szybkim transferze wewnętrznym
> >>> wynoszącym 973 Mbit/s.

> >> Ten transfer zależy od interfejsu

> > A nie powinien być, bo to wewnętrzny transfer -- wąskie gardełko w HDD.

> Tu może być dodatkowo ograniczony jumperem na dysku. Ogranicza jeśli
> jest blisko faktycznie uzyskiwanych osiągów... Bo na jednej płycie
> będzie 150, na innej 80, a dysk osiągnie w obu wypadkach 60 MiB/s.

Jumpery przestawiają istotnie z I SATAnistycznego świata na SATAnistyczny II.
I dotyczy to raczej interfejsu, nie wnętrza dysku, ale nie będę się upierał,
bo nie mam pojęcia o tym dysku.

> >> i trybu w jakim pracuje, i nie ma znaczenia, chyba że jest blisko
> >> piku w prawdziwym transferze. Podepniesz ten sam dysk do innego
> >> kontrolera

> > Ponoć cały kontroler HDD umiejscowiony jest wewnątrz dysku xATA/xIDE.

> Formalnie tak, ale chodziło o interfejs, który jest jednak sterowany

Bo zazwyczaj masa rzeczy nazywana jest kontrolerami. Kontrolery dźwięku itd.
Na tej samej zasadzie są kontrolery dysku. :)

> zawsze jakimś chipem lub chipsetem i jest sobie na płycie głównej, np.
> ICH8 (R) intela (który robi też dużo innych rzeczy), FastTrak Promise
> czy JMicron JMB363:
> http://www.jmicron.com/JMB363.html
> Jak widzisz sam producent czipka mówi na niego kontroler, to co się będę
> wyłamywał :)

No i ja mówię kontroler. Problemem stała się kiedyś wypowiedź bodajże Sokoła,
który zakwestionował moje nazewnictwo. Dla przeciętnego człowieka motanie
w głowie sednem rzeczy kontrolera dyskowego ma sens nijaki. :) Od tamtej
pory (zakwestionowania mojego nazewnictwa) dyplomatycznie ;) unikam określeń
dotyczących okolic interfejsowych HDD. :)

> >> i ten parametr spadnie (albo wzrośnie).

> > To trochę dziwne.

> Ale tak jest, sobie sprawdź. Ja ostatnio sprawdzałem ten dysk na trzech
> kontrolerach. Albo interfejsach jak wolisz. Na wszelki wypadek były w
> tym samym trybie.

Ja unikam Samsungów w ogóle. :) Poza tym nie mam na czym testować.

> >> Chyba, że podają za jakimś data sheet, ale wtedy kiszka, bo
> >> ten model ma obsługiwać SATA 3 GiB

> > Tę pojemność?

> Prędkość. 3 GiB/s. SATA II. Sata 300.

A nie 300 Gib/s?

> >> a podana wartość jest ponad połowę niższa :)

> > Wartość czego?

> Transferu.

> >> Prawdziwy średni transfer przy odczycie to około 60 MiB/s (+/- kilka),

> > To raczej dużo jak na dyski sprzed czterech lat, ale na dzisiejsze to
> > raczej mało.

> Ten dysk ma około 2-3 lata i nawet go jeszcze produkują (choć w wielu
> sklepach już nie sprzedają).

To tłumaczy wiele.

> > [...]
> >>> No i gwarancja też niezbyt długa -- 36 miesięcy. :)

> >> IMHO to norma, czy ktoś poza Seagate daje więcej w tej chwili?

> > Chyba dla niezawodnych 3.5 cala normą staje się 5 lat.

> Nie widziałem takiej gwarancji w żadnym sklepie, poza Seagate (i jakiś
> czas temu inną firmą, ale już zmądrzeli). A producenci liczą gwarancję
> od daty produkcji, co ma niewiele wspólnego z rzeczywistą gwarancją. Co
> jeśli dysk będzie leżakiem i kupisz go po dwóch latach?

Po dwóch latach? A co z chlebem dwuletnim? ;)
Ja bym nie kupił dysku po dwóch miesiącach. :)

> >> I tak uważam, że są odważni, i ci z Seagate i z Samsunga ;)

> > Chyba nie są odważni. Po prostu wiedzą, co robią.

> Tak. Marketing.

Mądry_inaczej użytkownik popsuje każdy dysk w czasie krótszym
niż jeden rok, a mądry naprawdę -- nie popsuje i po pięciu.

Ustawa ,,konsumencka'' w Polsce (wzorowana na europejskiej, którą
pewnie wzorowano na amerykańskiej) daje dwa lata i jest ostro
wspierana zarówno przez państwo jak i samorządowe organizacje.
Jeśli dysk musi wytrzymać dwa lata -- to raczej wytrzyma i pięć,
czy raczej wytrzyma i pięćdziesiąt, ;) a długa gwarancja
uwiarygodnia długie MTBFy.

> > Niedawno zapytałem przedstawiciela producenta dachowych wiatraków
> > (wspomagających grawitacyjną wentylację) o długość życia takiego
> > wiatraka i warunki pracy. Śmiał się, gdy spytałem o temperaturę
> > minimalną -- w Szwecji ma to pracować poprawnie przy minus 30.
> > Gdy zapytałem o plus 30 latem -- ktoś z gości zauważył, że na
> > dachu jest latem plus 70...

> > I taki wiatrak, mimo skoków temperatur, ma ciągle pracować długimi
> > latami. :) Ciągle -- 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu.

> > Moje dyski Seagate pracują prawie ciągle (czasami wyłączam, ale
> > bardzo rzadko) i po ponad 21 tysiącach i 23 tysiącach godzin nie
> > widać kłopotów. (ani w SMARTcie nie widać, ani w realu)

> Moje też, ale... nie masz reallocated sectors?

Jeśli chcesz znać prawdę -- daj mi jakiś cwany program do odczytu
SMARTa a ja odeślę Ci jego efekty. Cwaniactwo programu niech polega
na tym, że da wyniki w formie dla mnie niezrozumiałej, abym nie mógł
niczego podrobić/sfałszować. :) Możesz mi dać też inne, tego rodzaju
sprawdzacze -- RAMu, CPU itp...

> > Znam ludzi, którzy przed kilkunastu latu (bliżej dwudziestu) nie
> > wyłączali komputerów z HDD. Dyski wyrzucali jako śmiesznie małe,
> > ale w pełni sprawne. No i były to dyski serwerowe, w których
> > głowice miały co robić. :) MTBFy były wówczas o rząd wielkości
> > mniejsze niż dzisiaj.

> Dyski serwerowe to mogły być SCSI, na pewno chodzi o IDE? W każdym razie

Ale nie były SCSI, choć wówczas dyski SCSI kosztowały dokładnie tyle
samo, co IDE. Niestety potrzebowały wstawienia dodatkowego kontrolera.

Ja wyłamywałem się z tego i montowałem SCSI do serwerów, czym budziłem
obiekcje zleceniodawców, którzy wietrzyli w tym jakiś podstęp, zwany
naciąganiem. Pytali, co im przyjdzie z tego, że montuje im dysk SCSI,
zamiast IDE... Próbowałem wówczas tłumaczyć, jak wygląda ,,rozmowa''
z urządzeniami IDE, a jak z SCSI i chyba do dzisiejszego dnia nie
każdy jest przekonany o tym, że robiłem słusznie, montując do
serwerów SCSI, zamiast IDE, które traktowałem jak zabawki...

> to nic dziwnego, wystarczy mieć szczęście i dobry zasilacz :) Czasami
> jeszcze wentylek chłodzący...

--
   .`'.-.         ._.                               .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    leszekc@@alpha.net.pl    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
Received on Fri Mar 9 17:30:09 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 09 Mar 2007 - 17:51:08 MET