Re: Acer TM 2423 - może ktoś pomoże

Peper napisał(a):
> bo wsiąknie laptop znów na
>> miesiąc.
>
> A to co za nowość? ich przepisy o terminie realizacji naprawy
> gwarancyjnej nie dotyczą? Trzeba z takimi twardo, reklamacja na piśmie i
> dzień po terminie naprawy pismo o zwrot kasy za komputer. Przy
> komputerach to zawsze sie opłaca :)

I tu niestety jesteś w błędzie. Chciałem tak zrobić ale nawet urzędzie
ochrony konsumentów powiedzieli mi, że nie ma na nich bata. Po prostu
teraz jest tak, że masz dwie drogi do reklamacji - odnieść do sklepu,
wysłać do serwisu (tak zwane GP czyli gwarancja producenta). W tym
drugim wypadku zgadzasz się na warunki gwarancji producenta a warunki te
są oczywiście pisane tak, ze normalny człowiek tego nie skuma (zresztą
też kto tak dokładnie to czyta) a wychodzi na to, że oni nie mają
terminu na usunięcie usterki. A wybierając tą formę reklamacji rezygnuje
się z dochodzenia swoich roszczeń w oparciu o prawo konsumenckie. I
oczywiście takie nieuczciwe firmy jak Acer skrzętnie to wykorzystują.
Ile ja się nawalczyłem z nimi i nic. Olewa człowieka zwykły konsultant,
olewa ich kierownik a wyżej to sobie można dzwonić już na ten Tajwan.
Nie mówiąc zresztą o tym, że jedni zwalają na drugich. Taki cytat z pana
kierownika w serwisie Acera "Wie Pan to nie jest w zasadzie nasza wina
tylko po drodze kilka osób popełniło po jakimś małym błędzie i się tak
zebrało" Oczywiście te osoby po drodze to pracownicy serwisu Acera.
Wracając do reklamacji to w takim wypadku wydaje się logiczne
dochodzenie swoich roszczeń u sprzedawcy. Jego obowiązuje prawo
konsumenckie i warunki reklamacji są wtedy rzeczą wręcz mało istotną
(oczwywiście wyłączając jakieś mechaniczne uszkodzenia itp.) Jednak taki
na przykład komputronik zabezpiecza się tak, że na przykład na stronie
ich jest przy produkcie znaczek GP i oni umywają rączki. Wychodzi na to,
ze najwyżej sami wyślą do serwisu. Natomiast jeśli chodzi o terminy to
jak mi sami powiedzieli po prostu w razie czego się odwołają i w ten
sposób sprawa się będzie ciągła.
Ale się rozpisałem:) Ale to tak przy okazji ku przestrodze. Uważajcie
nie tylko na to co kupujecie ale jak Was potraktują gdy to coś zacznie
stwarzać problemy. Ja już wiem - Acer to po prostu porażka. Ich
zachowanie to niczym film wyśmiewający czasy komuny. Taki Acerowy Miś:)
Tak czy inaczej chyba się mój Acer sam nie podniesie ale tym razem
spróbuję pocisnąć komputronik:) Zobaczymy co da ta droga reklamacji:)

pozdro
Sławek
Received on Tue Jan 30 04:10:10 2007