Re: Laptop do neta......

Autor: tu-i-tam <to-i-owo_at_o2.pl>
Data: Mon 29 Jan 2007 - 23:42:56 MET
Message-ID: <eplt9l$k45$1@inews.gazeta.pl>

Użytkownik "PSYLO" <psylo.wytnijto@o2.pl> napisał w wiadomości
news:eplkm5$an6$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Sanctum Officium napisał(a):
>> Za 2000 - 3000 zł można kupić marny plastik, a nie laptopa. Przez laptopa
>> rozumiem dla przykładu IBM serii T, Dell Latitiude D610, F-S Lifebook
>> (nie Amilo, bo to syf nad syfy).
> Przykładowo HP nx7400 - marny plastik? Jeśli tak to chyba już nie mamy o
> czym rozmawiać.
>>> Akurat skrypty i grafika na wydajność większego wpływu nie mają.
>> Ładują się tak samo długo jak czysty tekst w HTML?
> A co ma czas ładowania wspólnego z wydajnością sprzętu?
>> PIII? Chyba kpisz. Otwórz na raz ze 2 - 3 strony, a zobaczysz.

Jeszcze miesiac temu mialem P3 1000 z 256 MB pamieci. Nie otwieralem 2 stron
tylko 20 albo wiecej a do tego rownoczesnie edytory grafiki i inne rzeczy.
Jak sie
wywali reklamy we flashu (ktory potrafia zjesc 100% czasu procesora) to da
sie
przezyc. I zadna strona sie nie laduje 2 minut ani nawet 30 sekund. Z 512MB
jest
juz calkiem przyjemnie.

Co oczywiscie wcale nie znaczy, ze nie moze byc jeszcze duzo szybciej i
wygodniej
ale nie wszystkim jest to tak strasznie potrzebne.
Received on Mon Jan 29 23:45:08 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 29 Jan 2007 - 23:51:30 MET