Mam acera aspire 1694WLMi 2GHz od prawie poltora roku i powiem ze
sypie sie blsykawicznie. Nie wiem czy trafilem na kiepski egzemplarz,
ale po ok 3 tyg poszly mi zawiasy. Do wakacji (kupilem we wrzesniu)
mialem wytarta matryce, peknieta obudowe od nagrywarki, odksztalcona
obudowe przy przyciskach( bydlak mi sie wlaczyl w torbie i postal
kilka godzin pracujac) i wypadajacy przycisk z klawiatury. Do tego
padla nagrywarka.
Wyslalem do serwisu i prawde mowiac nie liczylem na wiele po
przeczytaniu opinii. Jednak od kiedy serwis przeniesiono do Czech
chyba sie poprawilo. Na sprzet czekalem tydzien (wyslany przed dlugim
weekendem) wymienili WSZYSTKO lacznie z matryca. Niestety nie
dokrecili niektorych srubek :P a niektore przykrecili za mocno.
Skutkiem tego znowu poszly mi zawiasy, poza tym cos sie dzieje z
nagrywrka, bo chodzi jak pralka.
Dodam ze mocowanie zawiasow jest trzypunktowe. Mi popekaly przy
mocowaniach. Natomiast kumpel kupil inny model, w ktorym mocowanie
jest 2 punktowe i jemu poszla obudowa, ale nie bezposrednio przy
zawiasach. Moim zdaniem obudowy to najwiekszy shit jaki widzialem i
pewnie bym sie zastanowil gdybym mial jeszcze raz kupowac i pewnie
kupil cos z zagranicy. Natomiast wydaje mi sie ze serwis sie poprawil,
od kiedy przeniesiono go do Czech. W kazdym badz razie twierdze ze
Acery sie sypia jak diabli i to niezaleznie od kasy jaka sie wylozy.
Natomiast wydajnosciowo sa calkiem calkiem.
Jak dla mnie, nie warto kupowac kompa, ktorego serwis jest
outsorcowany w Polsce bo to porazka. Niby IBM produkuje pancerne
obudowy, a kiedy poszla dla szefa to powiedzieli ze to z jego winy i
sobie zazyczyli za wymiane. Dodam serwis w Polsce.
Received on Sat Jan 27 14:25:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 27 Jan 2007 - 14:51:27 MET