Re: zakup obudowy wyciszającej

Autor: geyb <geyb_at_gazeta.pl>
Data: Sun 21 Jan 2007 - 20:31:03 MET
Message-ID: <ep0f1d$ppl$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Warto rzucić okiem na to, jak jest rozwiązane chłodzenie CPU w markowych
komputerach np. Dell-ach. Na CPU bardzo duży radiator, na którym nie ma
bezpośrednio wentylatora. Na ów radiator jest skierowany strumień
chłodnego powietrza zasysanego z zewnątrz przez ogromny wentylator -
powietrze skierowane przez odpowiedni kanał. Do tego cichy wentylator w
zasilaczu i cichy dysk twardy - wtedy komputer nie wydaje wkurzajacego
wycia. Warto pokusić się o samodzielne przerobienie posiadanej obudowy w
takim właśnie kierunku.
Ja sam mam wysoką obudowę big tower, na CPU duży radiator z 12cm
wolnoobrotowym wentylatorem. W dolnej części obudowy, z tyłu, otwory
zasysające powietrze, zaś u góry, oprócz zasilacza z dużym i powolnym
wentylatorem, wentylator usuwający gorące powietrze z obudowy. Dzięki
temu, że obudowa jest wysoka, ciepłe powietrze samo unosi się ku górze
(skąd jest mechanicznie wyrzucane przez wentylator), a chłodne
samoistnie wpada dolnymi otworami. Dzięki temu jest zachowany ciągły
przepływ powietrza, które chłodzi CPU i płytę główną na tyle skutecznie,
że wentylator na CPU nie obraca się szybko (ma automatyczną regulację
obrotów). Rozwiązanie było tanie - w porównaniu ze standardowym
zasilaczem i standardowym wentylatorem do mojego AthlonaXP wydałem ok.
100 - 200 zł więcej (na ten duży radiator i went. CPU + cichy zasilacz
HuntHey), a komputer jest na tyle cichy, że trzeba się wsłuachać, aby
usłyszeć cichy szmer wydmuchiwanego powietrza. Można spać przy włączonym
komputerze (tylko po co, wolę radio :).
Co innego serwer - tam wentylatory jadą na maksa, im więcej tym lepiej,
wszystkie w jednym kierunku :)
Received on Sun Jan 21 20:35:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 21 Jan 2007 - 20:51:22 MET