tanszy skaner

Autor: Atlantis <marekw1986NOSPAM_at_wp.pl>
Data: Sat 20 Jan 2007 - 08:43:02 MET
Message-ID: <eosh4j$c38$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Chciałem zapytać co potrafią dzisiejsze skanery, te z tańszej półki, tak
w cenie pomiędzy 100 a 200 zł. Dotychczas używałem skanera Plustek
1236P, właściwie "dotychczas" to określenie nieco na wyrost, ponieważ
przestałem go używać już dawno, dawno temu z powodu braku sterownika pod
nowy system i do tego czasu leżał zajmując miejsce na biurku - sądziłem,
że uda się coś jeszcze wykombinować. Ostatecznie stwierdziłem, że już
nic raczej nie wykombinuję, więc spakowałem go do pudełka. ;) Sprzedawać
na allegro nie ma sensu za 20 zł, a więc poleży sobie i może jeszcze
poczeka na jakieś lepsze czasy. :)

Do skanowania zdjęć co prawda nie jest mi już potrzebny - przerzuciłem
się na fotografię cyfrową i analogowego aparatu już nie używam, ale są
jeszcze zastosowania, w których skaner jednak przydałby się...
Skanowanie rozmaitych dokumentów, materiałów potrzebnych na uczelni, ich
digitalizacja i archiwizacja, OCR, oczywiście czasem jakieś zdjęcie też
trzeba będzie wrzucić.

No i cóż - mój stary skaner to już wiekowy sprzęt i jednak jakością przy
skanowaniu zdjęć czy ilustracji z książek jednak nie zachwycał, nie do
końca idealnie oddawał kolory (chociaż nie można mówić o jakichś
makabrycznych przekłamaniach), wyższa rozdzielczość tylko interpolowana,
poza tym straszliwie wolny. Nie mówię o samym transferze przez LPT, ale
czasie, jaki był mu potrzebny do przesunięcia czujnika pod kartką, przez
co np. skanowanie dłuższych tekstów było strasznym przeżyciem. ;)

Dlaczego pytam? Chciałem się dowiedzieć jaki poziom prezentują obecne
konstrukcje. Chyba należałoby się spodziewać, że w erze powszechnej
fotografii cyfrowej również czujniki w skanerach poszły sporo do przodu
i powinienem być zachwycony nowymi możliwościami, do tego o wiele
szybszy transfer przez USB itp., ale czy ta teoria odpowiada praktyce?
Bo z drugiej strony pamiętam, że kiedyś zastanawiałem się nad wymianą
drukarki na coś nowszego i pamiętam, że wtedy mi tego szczerze
odradzano, a stara, dobra DJ 690C po kilkukrotnym nasmarowaniu i
wyczyszczeniu chodzi pięknie do dzisiaj, chociaż już trochę lat i
wydrukowanych stron ma na swoim koncie. :)

Na czym w szczególności zależałoby mi w przypadku skanera?
- Rozsądna rozdzielczość, taka, aby zeskanowane zdjęcie miało rozdziałkę
porównywalną do tej, jaką oferuje średniej klasy kompaktowa cyfrówka,
oczywiście nie spodziewam się równie powalającej jakości, ale chciałbym,
aby względnie dobrze oddawał to zdjęcie. ;)
- Dobrze byłoby, gdyby w miarę szybko przesuwał "lampę" pod skanowaną
kartką - bez cofania jej co chwilę i czekania parę minut aż skończy...
- Skanowanie obiektów 3D byłoby dobrym dodatkiem. :)

A tak na koniec zapytam jeszcze: Czego lepiej szukać - współczesnego,
taniego skanera do zastosowań domowych czy czegoś sprzed lat, używanego,
ale zaprojektowanego z myślą o zastosowaniach profesjonalnych?

-- 
# Pozdrowienia przesyła Atlantis # GG: 1238885
# "Władza to nie środek do celu; władza to cel"
# /George Orwell - Rok 1984/
Received on Sat Jan 20 08:45:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 20 Jan 2007 - 08:51:17 MET