Re: Najlepsze płytki do nagrywania DVD

tu-i-tam napisał(a):

> Rok temu potrzebowalem 40 plyt a poniewaz nagrywalem wazne rzeczy to
> wolalem nie kupowac najtanszego szmelcu i kupilem verbatimy. Po roku
> nieuzywania tych plyt wszystkie sa do wyrzucenia. Transfery dochodza
> do 20kB (jak z dyskietki) i miliard bledow odczytu. Fakt, ze to byly
> jeszcze cd-r i wszystkie chyba z tej samej dziwnej partii ale moim
> zdaniem nikomu nie mozna juz ufac.

Takie białe, najzwyklejsze, żadne DataLife+, SuperAZO itp.? Coś mi się
wydaje, że one faktycznie zbyt dobrej opinii nie miały, ale już pewien
nie jestem do końca. ;) Podstawa to jednak mimo wszystko również test po
nagraniu (to, że się zweryfikowała jeszcze nic nie znaczy) - w przypadku
CD chociażby jeden błąd C2 nie wróży dużej trwałości takiej płytce. :)
Kolejna sprawa to ochrona przed warunkami zewnętrznymi. Ludzie zwykle
pred przejściem na nowy format zaczynają narzekać, że gęstość zapisu
będzie za dużą, że dane będą mniej bezpieczne itp. Jednak ja mam
wrażenie, że więcej padło u mnie CD niż DVD, może zawdzięczam to
bardziej świadomemu obchodzeniu się z płytami, ale jednak fakt, że w CD
warstwa z danymi znajduje się na samej górze - praktycznie wyeksponowana
na czynniki zewnętrzne, chroniona tylko cieniuteńką folią przed
wilgocią, powietrzem i zadrapaniami robi wrażenie... W DVD mamy dwie
warstwy poliwęglanu i między nimi dane - dostęp wszelkich szkodliwych
czynników utrudniony. ;)

> Platinumy i media-story cale porysowane i poniszczone da sie odczytac
> bez najmniejszego problemu i bez bledow.

Widać trafiłeś na zrąbaną serię... :/ Może test C1/C2 po nagraniu
ujawniłby ten fakt, jeśli test robiłeś i wyszedł dobrze... No cóż - shit
happens...

-- 
# Pozdrowienia przesyła Atlantis # GG: 1238885
# "Władza to nie środek do celu; władza to cel"
# /George Orwell - Rok 1984/