> możliwości:
>
> - ruszyłeś kablami, molex wchodzący do dysku jest źle osadzony/wyrobiony
> (przełącz może na inny..)
> - spowodowałeś zwarcie na wentylatorze, co przeniosło się na dysk (12V, więc
> silnik, nie elektronika, to przeżył)
>
Molex jest dobrze osadzony, bo sprawdzałem. Wyrobiony też raczej nie jest. Czy
to zwarcie mogło być w jakiś sposób niebezpieczne dla któregoś z podzespołów?
Teoretycznie (i oby tak zostało) wszystko jest w porządku.
Dzięki i pozdrawiam.
Jacek.
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/Received on Fri Jan 12 23:40:06 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 12 Jan 2007 - 23:51:11 MET