Re: dysk umiera? jak to sprawdzic?

ToMasz wrote:

> mam postawic system "po wirusie" na samsungu 20 gb.

        Jak "po wirusie" to te badsectory mogą być logiczne,
choć do starych Samsungów (starszych niż P80 to ja zaufania nie mam
za grosz). Właśnie wczoraj testowałem powierzchnie swojej starej
Barracudy 4 genialnym rosyjskim programikiem (freeware, robi dyskietkę
1,4MB z mnóstwem testów i opcji niskopoziomowch w tym do skanowania
badsectorów pod kątem błędów logicznych) - jak wygrzebię jego
nazwę to napiszę w kolejnym poście.

> zakładanie partycji fat32 fdiskiem trwało 45 miniut, - sprawdzam
> integralność 0,1,2,3... i znowu 0,1,2,3%.....

        Ale integralości pod czym? Pod małym win9x - to może być normalne bo
tam systemowe narzędzie nie blokuje wolumenu i jak coś po nim pisze to
tak będzie cały czas. A co do formatowania 45 min - systemowy format też
nie jest szybki - ktoś tu niedawno pisał że formatuje sprawny 750GB dysk
juz blisko 6 godzin i końca nie widać.
To m.in z tego względu pod win2k zazwyczaj zakładam 8 GB partycje
systemową w NTFS, daję ją sformatować instalerowi, po postawieniu
z grubsza systemu włączam 48bitowe LBA i formatuje dużą partycję
już pod postawionym w2k, jak jestem pewny dysku to w trybie szybkim
- zajmuje ~30 sek. na 250 GB dysk, a testy powierzchni to i tak lepiej
robić softem specjalizowanym.

> załozyłem partycje o maksymalnym rozmiarze, który juz na wstępie jest
> miejszy niz pojemnośc dysku ....

        Normalne: 1 GB wg producenta dysku to nie 1 GiB binarny.

> format c:......
> 1,2,3,4%
> traying to recower allocation unit... (sory za literówki)
> co to ma niby znaczyc w praktyce?

        Uszkodzone sektory lub błąd logiczny - wirus mógł złośliwie zaznaczyć
niektóre jako uszkodzona "bo tak". Zresztą ja boję się nawet
pomyśleć co wirusy mogą teraz zrobić - od pewnego czasu standardowe
dyski ATA (stacjonarne, a nie tylko do notebooków) wspierają opcję
sprzętowego zabezpieczenia hasłem na poziomie interfejsu ATA. Złośliwy
wirus ustawiający hasło na losowe i robiący reset systemu BŁYSKAWICZNIE
i praktycznie niezauważalnie (brak widocznej aktywności dysku) byłby w
stanie dość skutecznie odciąć użytkownika od najcenniejszej rzeczy w
pececie - danych, a aktualnego backupu nie ma zazwyczaj właśnie wtedy
gdy jest najbardziej potrzebny.

> czy jest jakis pogram do sprawdzenia stanu fizycznego dysku BEZ partycji?

        Dla Samsunga - HUTIL + mnóstwo softu niezależnego. Przy Hutil sprawdzaj
tylko wersje - 2.x są do nowszych dysków - ~od P80, do starego
20 GB może być konieczny 1.x

> PS. czy 128ram /duron800 to nie zamało na XP?

        Zdecydowanie za mało - 256 MB to podstawa zapewniająca normalną pracę,
zarówno pod WiXP jak i większości współczesncy OSów opartych choćby o
KDE jako WM. Do całkowitej swobody (pomijając gry i obróbkę grafiki
rastrowej) przydaje się jednak 512 MB.

-- 
Pozdrawiam, Michal Bien
mailto:mbien@mail.uw.edu.pl
#GG: 351722 #ICQ: 101413938
JID: mbien@jabberpl.org