Re: Zasilacz Fortron - problem

Autor: beny_hill <beny_hill_at_WYTNIJ.gazeta.pl>
Data: Tue 09 Jan 2007 - 02:13:37 MET
Message-ID: <enuq81$lvt$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Michal <nospamplease@o2.pl> napisał(a):

> Zasilacz na lini +12 pokazuje (sprawdzone miernikiem) ok. 12.8 - 12.9.
> Pojechalem wymienic na inny, ale okazalo sie ze wszytkie pokazuja troche
> podbite napiecie +12V, wiec zglupialem. Czy mozliwe, ze wszystkie zasilacze
> byly uszkodzone w ten sam sposob? A moze to standard w tym modelu? Pozostale
> napiecia ok.

 Jakie znowu uszkodzenie, men ?? Tolerancja napięcia wg atx2.2 dla 12V +/-%5
 czyli w górę +0,6V = 12,6. Twój chiński cymes mierniczy, nigdy nie kalibrowany
  użyty na zakresie 20V, pomimo dużej liczby cyfr odczytu rozwija w najlepszym
 razie tolerancję odczytu (już bez szczegółów) max %1 czyli 0,2V == 12,8V
 Rozumiem żebyś płakał gdyby było mniej (odpowiednio 11,2-11,1V) ale
 w tym wypadku sam sobie dałeś siana.
  Potwierdzam dobrą renomę Fortrona. W niemieckiej firmie, gdzie pracuję -
 wszyskie PC chodzą na Fortronach i nie ma z nimi żadnych problemów
 a mam ich 450 sztuk !

-- 
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Received on Tue Jan 9 02:15:09 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 09 Jan 2007 - 02:51:09 MET