Re: Problem z plyta (?)

Autor: Rexolexter32 <gotowe_at_gmail.com>
Data: Mon 25 Dec 2006 - 04:38:31 MET
Message-ID: <1167017911.152801.270640@79g2000cws.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

BartekK napisał(a):
> Aaaa napisał(a):
> >>>> się :D ze poprawnie podlaczyles kabel +24v.W ostatecznosci mogles
> >>>> uszkodzic plyte wyciagajac kabel 24v tak jak mówiłes :).
> >>> Nie opowiadaj bzdur... prosze
> >> A jednak wychodzi na to, ze nadmiar sily i niezgrabnosci szkodzi
> >
> > No chyba ze bzdury to byly dokladnie ad. wyciagania kabla 24,
> > ktorego wyjmowanie z tej plyty raczej nie sprawi nigdy
> > nikomu problemu :)
> Chodzilo mi o to ze w komputerze zasilacz nie daje napieci +4v ani +24v,
> a pomijam juz fakt wyciagania wtyczki na sile lub nie (przewaznie troche
> tej sily trzeba przylozyc, mimo ze zatrzask juz uwolniony)
>
> --
> | Bartlomiej Kuzniewski
> | sibi_at_drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
> | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338\\

To czy to jest plyta pod 478,775 czy pod amd to nie ma żadnego
ZNACZENIA,więc prosze nie pisz bzdur :).Zresztą ;) twoje posty
coraz bardziej odbiegają od tematu Bartek , bo to czy :) na lini
12v jest 11,34 czy 12,3 co to ma tyle wspólnego z piskami co twoje
 haxorskie posty :D z tematem . A z tego co wiem ten problem :)
może byc
zwiazany z przegrzewaniem się procka,uszkodzonymi pamieciami lub
uszkodzoną plyta. Gdyby to była uszkodzona wtyczka to nie
włączył by płyty(i nie było by bipów) a gdyby zasilacz
dawał za duze lub za małe napiecia na mobo to albo płyta była by
martwa albo by następowałby ciagłe restarty.
Received on Mon Dec 25 04:40:09 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 25 Dec 2006 - 04:51:20 MET