Re: Głośniki do komputera

Autor: Tomasz Stafinski <stefan_at_jenot.telektrim.pl>
Data: Tue 19 Dec 2006 - 11:16:18 MET
Message-ID: <slrneofeok.gt6.stefan@jenot.telektrim.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

On 2006-12-18, Michal AKA Miki <jakistammichal@z.onetu.pl> wrote:
>> 2.1 do słuchania muzyki (nawet mp3) to porażka. Osobiście popieram Kilu
>> i polecam monitorki 2.0 Creative'a M80. W tej cenie nic lepszego nie da
>> się znaleźć.
> No widzisz... opinia jest jak odbytnica - kazdy ma wlasna :)
> Ja zawsze wole oddzielony bas od srednich i wysokich tonow. Basy zawsze sa
> na ziemi, a wysokie - na wysokosci glowy... Dla mnie dosc wyczuwalna roznica
> A czemu ty uwazasz, ze 2.1 to porazka?

Muzyka na CD nie jest robiona pod 2.1 tylko pod stereo, a wbrew
obiegowym opiniom, że ludzkie ucho nie słyszy skąd bas dochodzi,
jego pozycjonowanie jest (przynajmniej dla mnie) ważne. Jak słucham
toola to bębny walą raz z lewej raz z prawej. Na subie tego nie
usłyszysz. Poza tym scena dźwiękowa jest budowana z całości pasma i jego
rozdzielenie między niskie a resztę ma na nią niekorzystny wpływ. Dźwięk
powninien się odrywać od głośników. Już nie wspomnę o tym, że sub w
Creativie ma strasznie mały głośnik i to nie ma prawa brzmieć czysto -
słychać tylko łup, łup, kopa może mu nie brak, ale brak, hmmm, nie wiem
jak to ująć, może "sprężystości". Do jakiejś techniawy to się może
będzie nadawać, do rocka, jazzu czy klasyki IMHO można olać.Żeby nie
było - miałem 2.1 i 5.1 Creative'a, słyszałem Logitecha 2300 i nie
przypadły mi do gustu. M80 też słyszałem, co prawda w kiepskich
warunkach (MM), ale już brzmiały znacznie lepiej, mimo, że takie małe
monitorki "lubią" małe pomieszczenia.

Pozdrawiam,

-- 
Tomasz Stafiński
Received on Tue Dec 19 11:20:05 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 19 Dec 2006 - 11:51:13 MET