Re: HDD położony pionowo?

Autor: Eneuel Leszek <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console9>
Data: Mon 04 Dec 2006 - 10:44:48 MET
Message-ID: <el0qn5$hs4$1@news.task.gda.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"webjay" el0lj4$8t8$1@atlantis.news.tpi.pl

> > o ponad 5 (pięć) stopni przekraczało dozwolone. W przyszłości proszę
+ > o ponad 5 (pięć) stopni nie-Celsjusza przekraczało dozwolone.

: LOOOL :D

Od jakiegoś czasu zbyt łatwo :) mi wszystko przychodzi. :) Kawecki i ci, którzy
go bronią (jego teorii spiskowej dotyczącej montażu HDD i terminu MTBF) wykłada
się niemal na każdym kroku, tak że zaczynam wietrzyć w tym jakiś podstęp. :)

Podobnie gładko, bez oporów (jak zagłębia się rozgrzana lutownica w styropian?)
idzie mi sprawa z nagrywarką Toshiby...

  http://www.leszekc.w.tkb.pl/toshiba/list%20otwarty.doc
  http://www.leszekc.w.tkb.pl/toshiba/toshiba.doc

Jako osoba z natury swej (?genetycznie?) nieufnie nastawiona do otaczającej mnie
rzeczywistości, zaczynam wietrzyć, czy raczej od dawna wietrzę jakiś podstęp. :)
Czuję się momentami tak, jak kiedyś się czułem kilka godzin po przyjęciu pewnego
nadskutecznego przeciwbólowego leku opioidalnego, którego nazwy nie pamiętam, po
zażyciu/przyjęciu/połknięciu którego nic :) nie czułem -- nie czułem ani żadnego
bólu, ani podłogi, po której szedłem boso, :) ani tego, czego dotykałem palcami.

Na dodatek widzę oczami swej wyobraźni rozwiązanie nierozwiązywalnego ;)
jak dotąd (chyba od ponad dwóch) lat problemu komina w mojej łazience...

No i się zastanawiam nad tym, czym to zaskutkuje. :)

Chyba powinienem (: odpocząć od :) komputera i Usenetu. :)

--spacja
   .`'.-. ._. .-.
   .'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
   `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
Received on Mon Dec 4 10:50:07 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 04 Dec 2006 - 10:51:05 MET