USB2 na PCI, DVD-RW i BSODy

Autor: Mateusz Papiernik <mati_at_maticomp.net>
Data: Sat 02 Dec 2006 - 21:06:38 MET
Message-ID: <eksmcp$p1$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Hej,

Wymiekam juz, siedze od paru godzin nad pudlem, nieswoim zreszta.

Pacjent: ECS K7VZA (KT133A), DVD-RW NEC'a, kontroler USB 2 na PCI na
chipie NECa.

Zainstalowany swiezy WinXP z SP2, cdrw do napedu, proba nagrania
(niewazne, czy Nero, czy ten Windowsowy wbudowany Roxio) plyty - BSOD.
Komunikaty wszelakie. Bad Pool Caller, Page Error in Non Paged Area,
czasem bez komunikatu tylko System Stop.

Po zobaczeniu Page Error polecialem go memtestem - nic.

Jak wyjme PCI-USB, to wszystko dziala. Plyty nagrywaja sie jak zloto.
Jak wloze - bsody przy nagrywaniu. Przekladanie kontrolera miedzy
slotami PCI nic nie daje - w kazdym slocie dostaje nowe IRQ, ale to mu w
niczym nie pomaga.

Wylaczenie zarzadzania energia dla hosta USB nie pomaga.

Wbudowany kontroler USB z plyty oczywiscie w biosie wylaczony.

Nie wiem w czym szukac winy - w sterownikach nie ma jak, bo NIC nie
instalowalem na tym swiezym windowsie. Jak tylko skonczyl instalacje,
probowalem nagrac plyte, BSODy. Na komplecie sterownikow do sprzetu (VIA
Pack, choc przy KT133A chyba wcale niekonieczny, nowe sterowniki od
nvidii i pare innych dupereli) - dokladnie to samo.

Czy jest jeszcze cos, co moge zrobic, poza bananem na twarzy i haslem
"chyba trzeba zmienic sprzet"? Pomysly mi sie juz skonczyly... Windows
jest glupi. Pod pingwinem jakby problemy nie wystepuja...

-- 
Mateusz Papiernik, Maticomp Webdesign
mati_at_maticomp.net, http://www.maticomp.net
"One man can make a difference" - Wilton Knight
Received on Sat Dec 2 21:10:06 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 02 Dec 2006 - 21:51:02 MET