Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl> wrote:
> Tak się zastanawiam nad warunkami przewożenia części komputerowych po
> zakupie. Wiadomo - pamięci, karty rozszerzeń itp. aż tak bardzo nie są
> wrażliwe na wstrząsy itp. Ale czy np. nowo zakupiony dysk twardy lun
> napęd optyczny można tak zwyczajnie włożyć do plecaka i wsiąść z nim do
> busa, czy też lepiej samochodem i jechać maksymalnie ostrożnie? ;)
Dobrze ze nie widzisz jak kurierzy traktuja pudla w ktorych ten
sprzet dostarczaja do sklepu, bo moglbys dostac zawalu widziac co po drodze
dzieje sie z Twoim nowym nabytkiem ;)
A tak powaznie: teraz praktycznie wszystkie dyski sa w pudelkach
przypominajacych SeaShield Seagate od ktorego sie to zaczelo. Jesli wlozysz
taki plastik z HDD do wiekszego tekturowego pudelka z pianka/innym
wypelniaczem z jakiegos innego sprzetu (bedzie wtedy mial tak jak HDD w
oryginalnych boxach) i nie rzucal/wywijal holubcow z plecakiem to nie masz
sie o co matwic. HDD w stanie spoczynku sa duzo mniej wrazliwe niz przy
pracy - odpowiednio 350-400G do 60-80G.
-- Pozdrawiam, Michal Bien mailto:mbien@mail.uw.edu.pl #GG: 351722 #ICQ: 101413938 JID: mbien@jabberpl.orgReceived on Fri Nov 24 18:55:08 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 24 Nov 2006 - 19:51:14 MET