"Zbychu" eifr80$mph$1@nemesis.news.tpi.pl
> > Czyli za czytnikiem, zamiast za nagrywarką przemawia brak buforowania. :)
> > Tak myślałem.
> Czy w związku z powyższym mógłbyś polecić coś godnego uwagi?
Nie. Po liście rozwodowym z ZETO Białystok http://www.leszekc.w.tkb.pl/toshiba/toshiba.doc
sam jestem w tak zwanej kropce, czyli raczej przed wyborem czegoś. Co prawda nie czytnika,
a nagrywarki, ale mimo tego. :) Każda sroczka swój dziobek ;) chwali, śledzę stale nowinki
(na przykład http://www.pcworld.pl/drzewo/1229/Napedy_Nagrywarki_DVD.html ) czytam to, co
inni piszą, ale trudno mi coś ciekawego powiedzieć... Kiedyś (w 2000 roku) Alstor
http://www.alstor.com.pl/ dużo mówił o czytnikach DVD...
Na pewno bym nie wybrał ani LG, ani Toshiby. :) Sony, Philips, Panasonic -- jako firmy są
nienaganne, ale co w materii czytnikowej -- nie mam pojęcia. :) Wokoło Benq same jakiś
skandale... HP wdziewa swoje pióra na cudzy (na przykład Liteona lub Sony) sprzęt...
TDK produkuje najlepsze płyty do nagrywania, Sony potrafi wydawać muzykę...
-=-
Postanowiłem wymienić tasiemkę w komputerze.
W pierwszym sklepie kosztowała 6 złotych, w następnym zł 10,
w kolejnym 5, po drodze do 26 (sic!!) złotych była jeszcze za 7...
Kupiłem za 10 złotych dwie... No i się zastanawiam nad tym, dlaczego
kupiłem 80 i 40, zamiast dwie 80, skoro 40 kupiłem w tej samej cenie, co 80... :)
No i wyłączam komputer (dziś drugi już raz -- za pierwszym razem wyjmowałem nagrywarkę) i wymieniam tasiemki...
E.
Received on Fri Nov 3 21:00:13 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 03 Nov 2006 - 21:51:04 MET