Re: usuniecie danych z uszkodzonego pendriva..

Autor: Aikus <aikus_at_poczta.fm>
Data: Fri 20 Oct 2006 - 10:48:39 MET DST
Message-ID: <eha2h7$6ge$2@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Shreek napisał(a):
> Oj bardzo nieprzyjemne. To był jeden z głupszych dowcipów na warsztatach
> w szkole. Ładowało się napięciem stałym (tak między 200 a 400V)
> kondesator i rzucało do niespodziewającego się tego kolegi (krzycząc:
> ŁAP !!!) - który z reguły chciał się wykazać refleksem i kondensatorek
> łapał :-)

To znam... Albo na starych monitorach (bez zadnego TCO) polozyc na
ekranie folie aluminiowa. Ona sie do tego ekranu ladnie
elektrostatycznie przyklei i naladuje sie napieciem ... no tam
parenascie kV...
Przychodzi wlasciciel, patrzy, mowi "Ech glupie kawaly..." i lapie reka,
zeby to zdjac... no i dostaje strzala:)
Lepiej nie robic takich kawalow jak ktos ma rozrusznik... albo w ogole
problemy z sercem...

No tak, ale w zasadzie to w dalszym ciagu nie wiem, czy takie
"zalatfienie" elektroniki na 100% uniemozliwi odczytanie danych z flesha...

-- 
Pozdrowienia!!
Aik
4 8 15 16 23 42
Received on Fri Oct 20 10:50:09 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 20 Oct 2006 - 10:51:17 MET DST