Re: niezawodność, trwałość dysków

Autor: Eneuel Leszek Ciszewski <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console>
Data: Wed 18 Oct 2006 - 21:45:19 MET DST
Message-ID: <eh608q$5l9$1@flis.man.torun.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"Any User" eh5ttp$1u9d$1@news2.ipartners.pl

> No patrz, a ja znam całą serię kilkudziesięciu dysków Seagate 17,2GB, które
> pracują do dzisiaj bez problemu, przy obciążeniu znacznie większym od
> biurowego.

No właśnie -- biurowego. :) 100 tysięcy włączeni i wyłączeń dziennie. ;)
Dysk ma MTBF i ten MTBF głosi, że tyle godzin dysk powinien wytrzymać. :)
Odzyskujący dane i praktycy głoszą podobnie, a ,,teoretycy'' snują spiskowe
teorie, z których wynika, że dyski się rozpadają jak promieniotwórcze substancje:

 http://www.leszekc.w.tkb.pl/sysy/dyskk.png
 http://www.leszekc.w.tkb.pl/sysy/dyskkk.png

Niestety popełniają błąd i wydłużają (miast skracać) czas życia dysku. :)
Nie uwzględniają albowiem w swych obliczeniach faktu, że zepsuty dysk wypada z obiegu. :)
(czyli że w kolejnym roku ma paść nieco mniej, jeśli stopa padowości jest stała, a wg owych
,,teoretyków'' jest stała. :)

Całą ,,epopeję'' doobrazkową kiedyś już zamieszczałem na grupach -- google, jeśli kogoś interesuje. :)

E. :)
Received on Wed Oct 18 21:50:07 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 18 Oct 2006 - 21:51:19 MET DST