Re: Piszczący monitor

Autor: Eneuel Leszek Ciszewski <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console>
Data: Wed 18 Oct 2006 - 15:39:33 MET DST
Message-ID: <eh5b11$mqs$1@flis.man.torun.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"Maciek" eh54b3$38l$1@nemesis.news.tpi.pl

> Problem z moim piszczącym monitorem był taki że cóś w środku wchodziło w
> rezonans - w serwisie zalali to cóś klejem czy czymś i problem zniknął.

Nic tam w rezonanse nie wpada, ale istotnie brzęczą cewki (zawsze
brzęczą -- czasami cicho, czasami głośniej) i zalanie stosownymi
klejami zawsze pomaga. Nowe cewki też są zalewane. :) Wszystko,
co drga w powietrzu ze słyszalną częstotliwością (od kilkuset
herców do kilku tysięcy herców) brzęczy. :) A klei się te cewki
właśnie w tym celu, aby nie drgały. :) A drgają, bo płynie w nich
prąd zmienny tej częstotliwości, który wytwarza tego rodzaju (tej
częstotliwości) zmienne pola elektryczne, ele-magnetyczne i (; magnetyczne. ;)
No i powstają stosowne siły wprawiające druty cewek w ruch. :)

Z tego też powodu brzęczą transformatory -- jedne głośniej, inne ciszej. :)
Tyle że na niskiej częstotliwości brzęczą -- na 50 hercach. :) I to się
już nie nazywa brzęczenie, ale buczenie. ;)

E.
Received on Wed Oct 18 15:45:07 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 18 Oct 2006 - 15:51:11 MET DST