Re: Co mogło paśc?

Autor: <wocial_at_gazeta.pl>
Data: Mon 09 Oct 2006 - 09:30:36 MET DST
Message-ID: <1160379036.150640.237470@h48g2000cwc.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Tommygun wrote:
> obejrzyj jeszcze kondensatory na płycie, jesli są spuchnięte to masz
> swój problem

Zmieniłem zasilacz-zero reakcji, kupiłem wczoraj na giełdzie
następny- to samo.
Kondensatory wyglądają OK.
Wczorajszy dzień spędziłem nad tym kompem i wygląda to mniej
więcej tak, że Windows uruchomił mi się 2 razy: 1 po kilkugodzinnym
odłączeniu kompa od zasilacza; 2- po przestawieniu FSB ze 100 na
66MHz, ale w tym przypadku tylko raz zobaczyłem pulpit w trybie
awaryjnym, pozostałe próby kończyły się blue screenem..
Dzień zkończył sie tym, że nie zgłasza się nawet Bios grafiki.
Trudno, szukam płyty głównej, bo tą chyba jednak szlag trafił.

Dzięki i pozdrawiam.
Received on Mon Oct 9 09:35:07 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 09 Oct 2006 - 09:51:08 MET DST