aktualka BIOS - czy taki numer przejdzie? :)

Pracuje sobie normalnie przy komputerze, aż tu nagle - ciach bum: reset sam
z siebie, po włączeniu pokazuje się komunikat o uszkodzonym BIOSie i zaczyna
się "auto recovery". Niestety po chwili się zawiesza i od tej pory kicha :/
Komp nie wstaje, monitor się nie zgłasza, buzzer nic nie pika (tylko przy
włączaniu slychać ciuchuteńki "trzask" i tyle). Jak włączam, to kręcą się
wiatraki, ropędzają się dyski itp, ale to wszystko - po 2-3 sekundach jest
restart (słychać) a potem cisza. No ale to tak tylko słowem wstępu ;)
Na 99% jest to sprawa BIOSu (nie wiem co mu mogło odbić :/), więc trzeba by
wgrać od nowa. Na nieszczęśce BIOS jest wlutowany, więc tak czy inaczej
czeka mnie jego wylutowanie (na jego miejsce moge sobie wlutowac już
podstawkę na przyszłość). Wiem już gdzie mogą mi go zaprogramować, ale taki
mi pomysł do głowy wpadł. Mam drugiego kompa z biosem w kształcie długiego
scalaka (to jest chyba dip-32) i na allegro znalazłem coś takiego jak
przejściówka (tamten bios na mój - tak bardziej kwadratowy). Czytalem nie
raz, że w przypadkach skopania biosa, można na "żywca" programować go na
innej płycie. Czy tu by się tak dało (płyta całkiem inna, bios też, no ale
piny się zgadzają :P) ? Na programator mnie nie stać, a skoro taki
programator (bo przecież komp umie wgrać BIOS) stoi mi na biurku to
chciałbym skorzystać ;)
Mowa o takim cacku: http://allegro.pl/item128540948.html
A i jeszcze jedno - ile może kosztować w przeciętnym serwisie (Kraków -
jeśli to ma znaczenie) wylutowanie kości i wlutowanie podstawki? Pytałem w
polecanej przez ludzi Kuźni komputerowej, ale gość mi zaśpiewał 50 zł :/
Aha - pacjentem jest płyta Gigabyte 7VT600-L

Z góry wielkie dzięki za pomoc!! :)

Meetom

PS:
Przepraszam, jeśli źle ustawiłem kodowanie, albo jakieś nagłówki, ale piszę
z innego kompa i ciężko mi się tu połapać ;)
M.
Received on Tue Sep 19 16:45:07 2006