Witam
Komputer został wyłaczony na miesiąc.
Po przyjeździe kiedy wciaskam "power" wiatraki zaczynają krecić- jednak
ekran jest ciemny... nic sie nie uruchamia..
Otworzyłem..... okazało sie ze mam 11 kondensatorów wybrzuszonych...
Dzisiaij wymieniłem na identyczne parametrowo- z tymi co były.
Ale PC dalej nie działa
Dlatego mam pytanie, czy jest jakaś specjalna procedura wymiany takich
kondensatorów, ? moze zrobiłem cos źle-?
Mam stacje lutowniczą - wiec od razu uprzedam pytanie czy nie popaliłem
transformatorówką...
I drugie - czy nie własciwie parametry płyty głównej wynikające z
uszkodzonych kondensatorów- mogłby uszkodzić procesor ?
P.
Received on Tue Aug 29 18:05:06 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 29 Aug 2006 - 18:51:31 MET DST