Kłopoty z dyskiem Seagate

Autor: Jacek Maciejewski <jacmac.wytnij_at_o2.pl>
Data: Sat 26 Aug 2006 - 17:15:41 MET DST
Message-ID: <1ool3rsic05h2.1pvdjw5nmxeh9.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Witam
W pewnym starym kompie (Cel266) z w98 jest dysk Seagate 3,2GB. Sprawdzany
narzędziem seatools jest zupełnie OK pod wzgledem fizycznym ale drugi już
raz w miesięcznym odstępie wraca do mnie z pokaszanioną partycją, co tenże
seatools wykazuje.
BIOS dysk widzi, ale nie jest w stanie zabutować kompa. Także scandisk z
dyskietki dosowej nie widzi dysku. Fdisk widzi partycję Non-DOS. Mogę
oczywiście zlikwidować i założyć na nowo partycję i zainstalować windę i
komp będzie pracował, aż pewnego dnia po prostu sie nie uruchomi :)
Panmięć RAM sprawdzona, jest OK. Komp nie jest podłączony do netu. Co
właściwie jest grane? Co miesza w partycji skoro dysk jest OK?

-- 
Jacek
Received on Sat Aug 26 17:20:09 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 26 Aug 2006 - 17:51:33 MET DST