witam, nie wiem czy aby NTG - jeśli tak, to sorry - ale może ktoś
pomoże, lub wskaże, gdzie o pomoc pytać:
Jest karta SD. Ktoś coś na niej robił, i ponad połowa zdjęć jest nie do
odczytu. Chyba rozleciał się FAT, bo zamiast 64 MB, pokazywane jest 77
GB (sic!). Część plików jest ok, tzn mają swoją normalną wielkoś,
rozszerzenie, i są otwieralne. Ale część, to pliki po ponad 2 GB i
porobiły się w ich nazwach "krzaczki". Rozszerzenia też jakieś
archaiczne się zrobiły.
Próbowałem Ontrack'iem, ale tak naprawdę, to nie było tam nic do
odzyskania dla niego, więc na HDD przeszły niezmienione pliki.
I tak sobie myślę, czy może jest to kwestia naprawy FAT'u? Ontrack
zgłasza, że karta sformatowana jest w FAT 12 (czy to OK?).
Czy mam rację? A jeśli tak, to czy jest szansa na naprawę tych jpg'ów? I
czym?
pzdr, salvado
Received on Sat Aug 26 08:25:19 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 26 Aug 2006 - 08:51:53 MET DST