Zla obsluga kart ISA na LX/BX przy drugim kontrolerze IDE

Autor: Franciszek Sosnowski <news_at_fran.pl>
Data: Thu 24 Aug 2006 - 05:05:17 MET DST
Content-Type: text/plain; charset="us-ascii"
Message-ID: <m698kgmc4zol$.1net5ci0f3oq3$.dlg@40tude.net>

Prawidlowo dzialajace karty ISA (dzwiek, czytnik pcmcia)
przestaja byc prawidlowo obslugiwane po zainstalowaniu
kontrolera IDE. Podczas postu rozpoznawane sa prawidlowo
(P&P ID), jak i system tez raportuje, ze wszystko jest OK.
(spis sprzetu na koncu posta)

Niemniej proba uzycia (zagrania - w przypadku SB) nie
powodzi sie (brak dzwieku, ale brak bledu - tak, jakby
urzadzenie wisialo); w przypadku czytnika kart kazda karta
(nawet zwykla CF'ka w przejsciowce) jest wykrywana jako
standardowa PCM-T0002 i oczywiscie nic nie da sie z czyms
takim zrobic.
Dzieje sie tak niezaleznie od systemu operacyjnego.
Plyty glowne zdecydowanie roznia sie, wiec chyba kwestia
'nielubienia sie' odpada, choc oba modele sa raczej z tych
starszych niz nowszych.

Co sprawdzilem: nie ma wyraznych zachodzacych na siebie
obszarow pamieci, nie ma konfliktu IRQ (zmienialem, tak),
nie pomaga wylaczenie AIC'a z Mobo, nie pomaga zmiana
portow, ani wylaczenie wszystkiego, co uzywa IRQ 2/9.
W defaulcie drugi kontroler siedzi na irq12, ale da sie
to zmienic na 14/15 - tez nie pomaga.

Czy ktos ma pomysl na dalszy kierunek badan? :)

Hardware.
Mobo:
- asus p2b-ds (BX)
- asus p 97ls (LX)
Kontrolery:
- Dawicontrol DC-100
- ITE8212F
- fastrack 2200
Karty isa:
- Vadem-469
- Actiontec PC-700
- SBawe64

Software.
Win98, winxp, debian na 2.6

-- 
Fran, 
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno, 
czy jest nam wszystko jedno.
Received on Thu Aug 24 05:10:16 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 24 Aug 2006 - 05:51:32 MET DST