zalana toshiba (laptop)

Autor: Robcio <robb_sad_at_interia.pl>
Data: Wed 23 Aug 2006 - 11:49:47 MET DST
Message-ID: <ech8c5$er6$1@news.onet.pl>

Wiem ze bylo, przeczytalem w archiwum tyle ile moglem, ale nie znalazlem
odpowiedzi na moje pytania (na koncu tekstu).
Zalany zostal coca-cola w niedziele, byl wlaczony, natychmiast go zamknalem
i odwrocilem (liczylem ze podczas uspienia ma mniej podzespolow pod
napieciem oraz ze lepiej zalac metryce niz wszystko pod klawiatura). Od
zewnatrz przetarlem go szmatka lekko wilgotną (bo przy odwracaniu dookola
sie ochlapal), przy przecieraniu niestety sie wlaczylem (zapomnielaem ze byl
uspiony a nie wylaczony, natychmiast go wylaczylem). Po przetarciu
odstawilem go do gory nogami na okolo godzine (bylem pewien ze nie byl
zalany mocno, to bylo zaledwie chlapniecie z boku a nie przewrocona na
komputer szklanka). Popelnilem blad i sprobowalem go wlaczyc, system
wchodzil bez problemu, nie dzialala klawiatura.
Wiedzac juz ze poszlo jednak wiecej plynu niz myslalem wyjalem baterie i
odkrecilem klawiature, klawiatura byla od spodu jeszcze wilgotna, jednak po
foliami ochronnymi pod klawiatura bylo sucho (prawdopodobnie nic nie
polecialo glebiej i nie bylo widac ani kropli ponizej).
wysuszylem klawiature suszarka i po kilku godzinach (sic za wczesnie) znowu
sprobowalem komp wlaczyc, bylo identycznie (tj albo w ogole nie widzial
system klawiatury, albo czesc przyciskow nie dzialala, albo naciskaly sie
rozne losowo). Stwierdzilem ze jak juz jest wlaczony to wszystko jedno,
zgralem sobie na plytke najwazniejsze dane, czesc na pendriva. Wyjalem
baterie i nastepnego dnia zanioslem sprzet do seriwsu.
W serwisie zrobili mi nadzieje ze po umyciu klawiatury bedzie ok i zapewnili
ze jakiekolwiek zwarcia w klawiaturze nie spowoduja spalenia niczego na
plycie glownej (o takiej mozliwosci mowili mi znajomi). Dzis (po 2 dniach)
serwis poinformowal mnie ze niestety mycie klawiatury nie pomoglo i system
jej nadal nie widzi.
Teraz stresuje sie juz tylko tym czy moglo z powodu zwarcia w klawiaturze
spalic sie cos na plycie (port od klawiatury)?

Czy jesli port od klawiatury sie spalil to czy zewnetrzna klawiatura
podlanczana przez USB bedzie dzialac ?
(gosc w serwsie szybko podlaczajac zewnetrzna klawiature powiedzial ze
system jej nie widzi (?!?!?) ale robil to szybko i wzial pierwsza klawiature
jaka mial pod reka, wczesniej USB nawet po zalaniu dzialalo)
Z ewentualna nowa klawiatura juz sie pogodzilem, czy Waszym zdaniem bede
musial sie pogodzic z strata płyty głownej (czyli de facto kupnem nowego
laptopa ??)
Z gory dzieki i pozdrawiam
Received on Wed Aug 23 11:50:11 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 23 Aug 2006 - 11:51:29 MET DST