Re: chlodzenie woda - jak i za ile?

Autor: Zbynek Ltd. <sp2scf.spamstoper_at_poczta.onet.pl>
Data: Fri 18 Aug 2006 - 21:54:40 MET DST
Message-ID: <ec55tv$bt9$1@opal.futuro.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Witam

PSYLO napisał(a) :

> Tomek Banach napisał(a):
>
>> a jak jest z cisza WC ? czytalem o warczacych pompkach i wiatrakach na
>> chlodnice.
>
>
> Mojego zatopionego w Borygo, obłożonego 2cm gąbką tapicerską Atmana
> słychać tylko i wyłącznie w nocy gdy uszczelnię okna, jestem sam w domu
> i z bardzo bliska (<10 cm) się wsłucham. No i przy starcie słychać też
> przez kilka sekund bąbelki powietrza przeciskające się przez węże i w
> chłodnicy, oczywiście po chwili już tego nie ma.

To i ja dorzucę swoje 0,03 Euro ;-)
Mam chłodzone wodą CPU, chipset, GPU, zasilacz. W zasilaczu
wentylator ustawiony na około 5V (w końcu jakiś przeciąg w
obudowie musi być). Dysk przykręcony na gumowych podkładkach z
wnętrza rozebranego CD :-) Na dysk dmucha powietrzem z zewnątrz
wentylator 40mm z napięciem obniżonym do ok 4 V. Zbiornik wody
ok. 4l na podłodze. Chłodnica spora. Też na podłodze. Na nóżkach.
Bez jakiegokolwiek wentylatora. Więc jest tylko naturalna
konwekcja. To w zupełności wystarcza. Pompka cichutka.
Jak włączam komputer, to tylko słychać dysk. Jeszcze nad nim
popracuję, bo obudowa zwielokrotnia jego hałas z wibracji :-)
To w końcu 10.000 obrotów.
Fakt, że na dopracowaniu systemu chłodzenia spędziłem sporo
czasu. Pewne zdolności manualne też się mogą przydać. I koszt
całego systemu wyniósł około 500 PLN. Drogo. Ale ta cisza :-)
Warta jest tej kwoty. Gdyby nie było warto, to bym dawno
rozmontował i sprzedał.

Polecam bardzo dobre i rozbudowane forum o WC:
http://tweak.pl/forum/index.php?s=6349c1f396aa9d35bc19d3d4388c0689&showforum=33

-- 
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0xA10BD502
!!! Uwaga: nie pisz chwilowo na Onet, bo listy nie dochodzą !!!
Received on Fri Aug 18 21:55:10 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 18 Aug 2006 - 22:51:16 MET DST