Dnia 16.8.2006, Michal Lukasik napisał(a):
> Pasywne chłodzenie sprawdza się tylko i wyłącznie wtedy, gdy zapewnisz
> odpowiednią cyrkulację powietrza wewnątrz obudowy a tego IMO nie da się
> zrobić choćby bez jednego wentylatora np. właśnie w zasilaczu.
Przyszło mi teraz do głowy, że gdyby zamiast górnej blachy w obudowie
(a tę postawić w jakimś przewiewnym miejscu, do tego chyba nawet lepsza
byłaby desktopowa, choć z drugiej strony tower zadziałałby jak komin)
zastosować metalową siatkę (lub odpowiednią ilość otworów) i pozwolić
działać fizyce to mogłoby się udać i obeszłoby się bez jakiegokolwiek
wentylatora, ale to tylko takie moje teoretyzowanie. ;D
Ps. Zakładam, że dyskusja dot. chłodzenia pasywnego bez wspomagania np.
chłodzeniem wodnym czy ogniwami Peltiera. Ponadto taki komputer nie mógłby
należeć do "demonów mocy", no i dyski miałyby w nim koszmarne warunki.
-- _____ __________________________ \` Y (__) __\` | | | '/ T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559 |__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p lReceived on Wed Aug 16 17:55:10 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 16 Aug 2006 - 18:51:14 MET DST