Re: Gwarancja na dysk

Michal Lukasik <michu_l@tlenCUT.pl> wrote:

> No właśnie tego typu "konkretów" znalazłem pełno. Dopóki nie znajdę lub
> ktoś nie poda wiarygodnej informacji (popartej jakimś linkiem lub choćby
> zapewnieniem typu oddałem 'tu' i nie było problemów) dla mnie taki
> "konkret" to mit.

            To ja poprosze o wypowiedz kogos, kto z tej drogi za posrednictwem
_polskiego_ dystrybutora skorzystal. Bo gdy ostatnim razem probowalem to
zrobic z dyskiem Seagate ~1 rok temu wyslanym do tego samego oddzialu
Action [z dolaczonym RMA] za posrednictwem innego sklepu, bo ten w ktorym
kupilem i ktory bral dyski Seagate w tym samym oddzilae Action zostalem
poslany na drzewo pt. "reklamacje zglasza inny podmiot" a ze dysk przeszedl
przez tego dystrybutora ma on w glebokim powazaniu. Zglaszalem na ~4
miesiace przed uplywem 36miesiecznej gwarancji i w sytuacji gdy nie mozna
wyslac do polskiego dystrybutora sprawa staje sie nieoplacalna: seagate
zyczylo sobie wysylki do Irlandii KURIEREM i w opakowaniu z 3-4 cm warstwa
pianki z kazdej strony + wielowarstwowe opakowanie tekturowe pod rygorem
utraty uprawnien z gwarancji. Koszt byla taki ze bardziej oplacalo sie
kupic nowyt dysk 80 GB [to byla B4 80 GB], tym bardziej ze pomimo statusu
SeaTools wyraznie nakazujacego backup danych i wysylka z RMA do naprawy
dysk majac kilkadziesiat bad sectorow dziala do dzis [inna sprawa ze mu nie
ufam i trzymam tam tylko ane tymczasowe, ktore maja zazyczaj kopie jeszcze
na 2 innych dyskach].

-- 
Pozdrawiam, Michal Bien 
mailto:mbien@mail.uw.edu.pl
#GG: 351722 #ICQ: 101413938 
JID: mbien@jabberpl.org