Działanie psychologiczne to jedna rzecz, a osiąganie wyższych cen końcowych ze
względu na obawy przed używaniem przez innych programów do podbijania cen to jest
druga rzecz. Ta druga rzecz w większym stopniu wpływa na podnoszenie cen
końcowych. W niektórych przypadkach cena końcowa może wzrosnąć nawet dwukrotnie,
właśnie ze względu na to że stosowane są przetargi zamiast prawdziwej licytacji. W
takiej sytuacji albo można dać niską cenę swojej oferty i czekać aż się po wielu
aukcjach w końcu uda kupić, albo, jeśli komuś zależy na kupnie, sporo przepłacić w
obecnej sytuacji. Przepłacenie to nie będzie zdarzać się przy każdej aukcji, ale
raczej w takich wypadkach gdy jest mało ofert. Niestety zarząd giełdy nie chce
zmienić tego systemu, choćby dlatego że wyższe ceny końcowe oznaczają większą dla
nich prowizję.
-- Posted via a free Usenet account from http://www.teranews.comReceived on Mon Aug 7 14:05:09 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 07 Aug 2006 - 14:51:06 MET DST