Re: Cos odpadlo od karty graficznej...

Autor: Iratus <Ira-Dei_at_delwp.pl>
Data: Tue 01 Aug 2006 - 18:58:15 MET DST
Message-ID: <eao17v$hbk$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Użytkownik "JoteR" <joter@pf.pl> napisał w wiadomości
news:eao106$hej$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Szkoda że ten element leży do góry "nogami" i nie widać oznaczeń, ale obok
> widać trzymający się jeszcze identyczny na oko element z oznaczeniem 1R5,
> co
> zazwyczaj oznacza 1,5 Ohma (rezystor sporej mocy SMD?). Jeśli nie masz
> lutownicy, to możesz zanieść do serwisu, ale niech to zrobią od ręki i
> najwyżej za równowartość 1 piwa. Tak czy siak lepiej mieć to przylutowane,
> a
> dla pewności dobrze by było poprawić luty sąsiedniego elementu. Swoją
> drogą,
> niezła temperatura musiała tam panować, skoro lutowie puściło.

Tak, obok jest taki sam element - identyczne oznaczenia.
A co do temperatury to chyba masz racje - jednak nie bylo tak jak
napisalem -
siostra pare dni temu grala dosc dlugo - nagle komputer sie wylaczyl a po
wlaczeniu wg
relacji mojej siostry "dzialal normalnie" i ztcp zbieglo sie to z tymi
upalami.
Karta swoja droga ma dodany do tego pasywnego chlodzenia wentylator.
Received on Tue Aug 1 19:00:11 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 01 Aug 2006 - 19:51:01 MET DST