Witam,
mam nastepujacy problem.
Od paru dni mialem problem z moim PC, nie właczal sie za pierwszym razem, albo
wydawal 3 dlugie piski przy starcie albo po prostu monitor sie nie wlaczal.
Dzisiaj niestety calkowicie odmowil wspolpracy, nie dziala wylacznik z przodu
obudowy, musialem wylaczyc komputer przelacznikiem odcinajacym zasilanie z tylu
obudowy.
Kazde wlaczenie pradu powoduje od razu wlaczenie sie komputera, tak jakby
wlacznik z przodu byl na stale wcisniety. Niestety komputer nie startuje
(monitor sie nie wlacza, plyta nie wydaje zadnych dzwiekow)
Co moze byc przyczyna takiego zachowania:
1. plyta główna ?
2. procesor ?
3. Obudowa (zwarty na stale włącznik zasilania) ?
4. zasilacz ?
- wszystkie wentylatory (zasilacz, procesor, k. graf) dzialaja
- przy starcie slychac wlaczanie sie dysków i DVD
- wymienilem pamieci, wyczyscilem z kurzu wnetrze komputera, 0 efektu.
- dla testu odlaczylem HDD i DVD zeby zmniejeszyc obciazenie zasilacza ale nie
pomoglo
co moge jeszcze sprawdzic ? Zapasowego proc ani obudowy nie mam :(
Konfiguracja: Athlon XP 2.4, płyta ASROCK K7VT2, 512 DDR, graf AGP R9550
Pozdrawiam liczac na kazda rozsadna sugestie,
Lukasz
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.plReceived on Thu Jul 27 12:25:07 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 27 Jul 2006 - 12:51:18 MET DST