>Jest to normalne, ale jeÂżeli faktycznie pracujesz na zasilaniu
>sieciowym caÂły czas, to pamiĂŞtaj Âżeby tak raz na dwa tygodnie
>popracowaĂŚ na baterii aÂż do caÂłkowitego wyczerpania i potem
>naÂładowaĂŚ na nowo. Albo pomyÂśl o wyjĂŞciu baterii (ale teÂż
>trzeba jÂą regularnie rozÂładowywaĂŚ i ÂładowaĂŚ, np. co 3 miesiÂące,
>Âżeby nie "umarÂła").
zawsze sie zastanawialem, dlaczego jakis soft nie pilnuje czegos
takiego, jak okresowe rozladowywanie do konca. Przeciez to kawalek
softu... No chyba, ze sie myle!
Pilnuje, ale w lepszych laptopach.
Bateria musi mieÄ do tego trochÄ inteligencji.
Ustawia siÄ np. Ĺźe Ĺadowanie ma siÄ rozpoczÄ
dopiero jak w baterii
jest mniej niĹź np. 90% energii.
A to co opisaĹeĹ nazywa siÄ chyba "Battery reconditioning".
PrzykĹad - IBM T42.
-- JĂłzefReceived on Fri Jul 21 12:35:07 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 21 Jul 2006 - 12:51:11 MET DST