Re: Ustawianie przerwan recznie a Windows i tak swoje

Autor: Vranix <vranix.SKASUJ_at_gazeta.pl>
Data: Mon 17 Jul 2006 - 14:12:56 MET DST
Message-ID: <e9fus8$18h$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

> Coś marne sterowniki. Na jakim układzie ten adapter?
>

Pojęcia nie mam ;-). TO standardowy dongiel dawany przez tepse do liveboxa.
Pewnie przez to ze stare USB 1.1 albo stary Win2k. Ale...

> Tego się nie zmienia. Tak działa ACPI w Windows i nie
> powoduje to zazwyczaj problemów -- chyba, że sterowniki
> któregoś z urządzeń są do niczego.
>

Zgadza sie ;-) - już doczytałem. Dzięki JoteR!
U mnie na płycie tkwił jeszcze stary modem analogowy na ISA co prawda PnP ale
zajmował IRQ 9 - na stronce MS Jest info że to przerwanie jest używane do
kontroli współdzielonych przerwań -mhm... ja tak to zrozumiałem ;-). Aha,
wyłączyłem też opcję APM controlled PM czy jakoś tak. Ustawienie PNP OS
Installed jest olewane przez windy >= 2000 - chyba ze zmieni się to ale tylko
i wyłącznie na etapie instalacji.

>
> I te przerwania się tak naprawdę liczą, bo pokazują, jak
> połączone są linie przerwań na płycie. Windows zmienia
> tylko przyporządkowania numeryczne.
>

No właśnie. Dość na tym ze po zmianach j/w i wyjęciu starego modemu system
zyskał na stabilności. Adapter Wifi nie zaskakuje sam, ale po włączeniu
ręcznym zaskakuje za 1 razem - przedtem trzeba było nieraz stanąć na głowie i
zaklaskać uszami ;-). I nawet kilkugodzinne granie nie powoduje żadnych problemów.
Dzięki za podpowiedzi.

-- 
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Received on Mon Jul 17 14:15:07 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 17 Jul 2006 - 14:51:10 MET DST