Re: Ile pasty na mocno zarysowany laminat

Autor: Brovar <bbrowarski_at_poczta.gazeta.pl>
Data: Thu 13 Jul 2006 - 17:59:18 MET DST
Message-ID: <e95qkl$scs$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

Użytkownik "Krzysztof Wołoszka" <KWoloszka@op.pl> napisał w wiadomości
news:e95dau$415$1@inews.gazeta.pl...
> Wyciągałem cooler od cpu żeby go przeczyścić było mnóstwo kurzu.
> Niestety po wyciągnięciu boleśnie zarysowałem powierzchnię styku
> z prockiem. Około 2 cm rysa głęboka i nie da się już jej zatrzeć.
> Po włożeniu procek zaczął się grzać mocno nawet do 70' C. Kupiłem
> pastę z drobinkami metalu. I właśnie zastanawiam się ile jej dać
> żeby zminimalizować skutki tysy ale zarazem nie przedobrzyć sprawy ??
> Proszę o pomoc może mieliście taką sytuację kiedyś??

Co za problem? Bierzesz papier scierny i jedziesz =). Ja miedzianą podstawkę
od zestawu Arctica (tego za 20 kilka zł) zeszlifowałem do gładkości, chociaż
na początku była bardzo, bardzo nierówna (mam na myśli, że bardzo nierówna -
"prążki" widzialne gołym okiem i wyczuwalne palcem :P). Kilka minut raptem!
Efekt? Około 8 stopni w dół! Nawet jeśli aluminiowy twardszy, to też nie
powinno być problemu, najwyżej chwilę dłużej Ci zajmie.

A nie wierzę, że ta rysa ma centymetr głębokości, żeby nie dała się w ten
sposób zlikwidować...

Pastą w żaden sposób całkowicie tego nie zniwelujesz - duża ilość pasty
raczej izoluje niż przewodzi ciepło...

-- 
Pozdrawiam
Brovar 
Received on Thu Jul 13 18:00:09 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 13 Jul 2006 - 18:51:08 MET DST