Re: Czy to na pewno zasilacz?

Autor: Brovar <bbrowarski_at_poczta.gazeta.pl>
Data: Tue 11 Jul 2006 - 12:01:54 MET DST
Message-ID: <e8vsuj$40b$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

Użytkownik "Wiktor S." <wswiktorSP@Mpoczta.fm> napisał w wiadomości
news:e8vr0h$ug2$1@news.onet.pl...
>> wczoraj nabyłem GF'a 6800gs agp. Karta spisuje się nieźle, ale...
>
>> nawet na standardowym taktowaniu po jakimś czasie (około pół godziny)
>> obciążenia pojawiają się artefakty, lub komputer się zawiesza.
>
> To się dzieje zwykle w grach 3d, a nie dzieje w systemie, prawda?

tak tak, oczywiście

>
>> Karta nie jest przegrzana, za to zasilacz (jakiś bezmarkowy shit
>> "400 watt") robi się dobrze ciepły.
>
> dużo cieplejszy niż w normalnej pracy?
>

sporo, ciężko przez dłuższą chwilę trzymać na nim rękę, chociaż topioną
izolacją jeszcze nie śmierdzi ;-), ale to jest główną przyczyną moich
podejrzeń co do niego..

>> Czy takie objawy mogą być oznaką, że to waśnie on nie daje sobie rady?
>
> Tak, tylko nie popełnij tego samego błędu co ja kiedyś - wymieniłem szita
> 300W na szita 400W i hówno to dało. W końcu kupiłem Fortrona i jak ręką
> odjął.
>

Hehe, jasne ;-), będę miał do wydania jakieś 140, góra 160zł, i dzisiaj pod
wieczór ruszam w miasto szukać czegoś fajnego... będę celował co najmniej w
Modecoma i będę szukał z podwójnym obwodem 12V...

-- 
Pozdrawiam
Brovar 
Received on Tue Jul 11 12:05:06 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 11 Jul 2006 - 12:51:06 MET DST