myszki bezprzewodowe (logitech) same problemy

Autor: bolo <bolo_NOSPAM__at_irc.pl>
Data: Wed 05 Jul 2006 - 23:21:27 MET DST
Message-ID: <e8hagk$3h7$1@opal.icpnet.pl>

czesc
to juz moja trzecia mysz bezprzewodowa tego producenta,
piersza nie pamietam modelu (ze 4-5 lat temu kupiona, taka ergonomiczna z
kwadratowym odbiornikiem), najpierw zaczela przerywac a pozniej sie zepsula,
bez wiekszego zalu zamienilem ja na zestaw bezprzewodowy logitech cordles
dektop pro klawiatura do dzisiaj dziala wysmienicie (mimo iz na niej jem,
pije, pale a raz nawet umylem ja pod prysznicem bo sie palce kleily:),
rzucam i pukam a pare razy na niej nawet usiadlem-zero problemow ) niestety
myszka od zestawu, krotko po gwarancji zaczela szwankowac tzn przerywac. co
to znaczy przerywac, otoz potrafila kilka dni chodzic bez problemow a nagle
zaczynala skakac, zacinac sie na kilka sekund a nawet gubic kursor z ekranu
na czas jak nie reagowala. zmiany kanalow na nic sie nie zdaja.
Innym razem myszka skacze i zachowuje sie jak bym mial wduszony przycisk
(choc nie mam i nie mialem w momencie jak zaczela skakac)
obecnie od ponad roku uzytkuje logitech mx700 i prawie od samego poczatku
dzieje sie tak samo.
nie ma znaczenie stopien naladowania akumulatorow, nie pomaga wylaczenie
acces pointa w domu, nadajnik jest nie dalej niz 50cm od myszki, po drodze
jest tylko cieniutki metalowy wspornik od biurka i blat drewniany, nie mam w
domu telefonu bezprzewodowego, w miedzyczasie kilkukrotnie wymienialem
wszystkie podzespoly w komuterze, lacznie z zasilaczem, grafa, prockiem i
plyta glowna
myszka (zasilacz) podlaczona do UPS'a wiec napiecie jest ok (wylaczenie
zasilacza z pradu tez nie pomaga)

jedyny staly element zestawy to monitor, gdm fw900 (24") ale nie spodziewam
sie aby to on byl winny gdyz sa dni ze myszka pracuje jak zloto, oraz
motorola 4100 a obecnie 5100 (modem tv kablowej)
nie mam innych nadajnikow w domu (poza accespointem ktorego wlaczenie lub
wylaczenie nic nie zmienia, z reszta acces pointy tez kilkukrotnie
zmienialem)
mieszkam w bloku z wielkiej plyty, wiec jest w miare dobrze ekranowany
nie mam zadnych silnych nadajnikow za oknem jedynie gsm, ale to prawie
kilometr
pozycje odbiornika zmieniane wielokrotnie, drukarka laserowa wylaczona,
telewizor (5m dalej) zmieniany w miedzyczasie
generalnie, wszystko co moglo by powodowac zaklucenia (poza monitorem) bylo
przynajmniej raz wymieniane)
sasiadow mam raczej wiekowych, wiec nie spodziewam sie aby mieli w domach
miotacze mikrofal

help wanted, bo nie chce myszki na kablu :(

-- 
pozdrawiam
bolo
Received on Wed Jul 5 23:25:08 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 05 Jul 2006 - 23:51:03 MET DST