Andrzej wrote:
> Cóż to za wspaniały świat grup dyskusyjnych. Opanowany przez samych
> polonistów.
>
>
> Faktycznie program SnapWise może nie jest za bardzo funkcjonalny,
> jednak możliwości jego starczają spokojnie do przeskanowania
> książek. Modele Agfy z serii Snap sa tanie, a możliwości
> odwzorowywania są dobre. Nie są to skanery do przetwarzania grafiki
> w dużęj dokładności rzędu x-wielu dpi, jednak 300 dpi dla tekstu
> bez problemu uzyskują. Współpracują z każdym oprogramowaniem OCR.
> Co nie jest zawsze oczywiste np. w przypadku skanerów canona lub
> brothera.
Ja się jeszcze nie spotkałem z problemami ani w przypadku
Canon+Finereader, Canon+Omnipage, ani Brother+Finereader,
Brother+Omnipage. Inne programy do OCR, które próbowałem (np. Iris,
WordScan), nie spełniły moich oczekiwań, więc nie miałem powodu testować
ich współpracy z różnymi skanerami. Co do konkretnego Canona 3200F - ma
na tyle dopracowany interfejs TWAIN, że wątpię, żeby jakikolwiek program
miał z nim problemy.
Co do SnapScanów i interfejsu ScanWise - to niestety nie podzielam
opinii, że współpracują z każdym oprogramowaniem OCR: być może *jakoś*
działają, ale nie *dobrze*. Jeśli skanuję książkę np. Epsonem Perfection
1660 albo Canonem 3200F poprzez Finereadera i mam tempo ok. 5 stron A4
na minutę (licząc w tym przełożenie kartek w książce), a w przypadku
Agfy - max 2 strony (zazwyczaj 1), to wybór jest oczywisty. Oczywiście
nie testowałem wszystkich modeli Agfy Snapscan - być może któreś
wyróżniają się lepszą prędkością.
BTW, interfejs windowsowy do AGF nazywa się ScanWise (nie SnapWise), a
linuxowy SnapScan.
Jeszcze jedna cecha skanerów AGFY, która wg mnie je dyskwalifikuje, to,
że zawsze przed skanowaniem komputer musi wysłać do nich firmware
(zresztą z tego powodu długi czas nie były obsługiwane pod Linuxem, a i
teraz wymagają sporej ekwilibrystyki).
Received on Mon Jul 3 00:50:06 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 03 Jul 2006 - 00:51:02 MET DST