Użytkownik "Radosław Sokół" <Radoslaw.Sokol@polsl.pl> napisał w wiadomości
news:e7gcff$1mq$1@polsl.pl...
> MarlonB napisał(a):
>> Bez sensu pomysl. Szyfrowanie sprzetowe dysku zalatwi sprawe. Masz tylko
>> klucz na USB/FireWire i przy kazdym uruchomieniu wkladasz klucz i to
>> wszystko. Ktos puka do drzwi, Ty wyjmujesz klucz i restartujesz komputer.
>> Co sie stanie? Ano dysk dla systemu bedzie wygladal na pusciutki, ZERO
>> dowodów, ze na dysku sa lub byly jakiekolwiek sensowne dane.
>
> Komputer zostanie zabrany do analizy i ew. odszyfrowania,
> a właściciel zostanie poproszony o klucz. Kontrole raczej
> nie są robione bez jakichś poszlak, a kontrolujący to nie
> idioci, którzy uwierzą że komputer z dyskiem zawierającym
> śmieci tak sobie po prostu stoi włączony. "Bajka" wyjaśniająca
> to musiałaby być *bardzo* przekonywująca...
>
> Ochrona przed kontrolami jest bardzo prosta: nie używać piratów.
>
Poproszą o klucz i moga go dostac bez problemu. Tylko niekonicznie
prawidlowy klucz. Jezeli klucz bedzie nieprawidlowy efekt bedzie taki jak
napisałem. Dysk bedzię pusty bez zadnych sladów, że kiedykolwiek cos na nim
było.
Najlepszym rozwiazaniem to miec dwa dyski i szyfrowac tylko jeden. Zeby nie
bylo ze komp faktyczni stoi i nic na nim nie ma. Systemu nie trzeba
szyfrowac tylko dysk z danymi, który akurat może być pusty - a to zależy
jaki klucz włożymy przy uruchamianiu.
M.
Received on Fri Jun 23 13:10:07 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 23 Jun 2006 - 13:51:16 MET DST