Posiadam karte grafiki Hercules 3D Prophet FDX 8500 LE 64MB 128bit.
Karta spisywala sie bardzo dobrze jedynie denerwowal mnie glosny
wiatraczek którego postanowilem wymienic na radiator. Poniewaz jest
on przyklejony wiec standardowo zamrozilem podwazylem srubokretem
odszedl bez problemów. Po wymianie chlodzenia wsadzilem karte do
agp i zero reakcji, plyta zachowywala sie tak jakby wcale nie
widziala grafiki. Postanowilem przemyc karte spirytusem i
zauwazylem ze zlacze karty jest w jednym miejscu ubrudzone pasta.
Po wyczyszczeniu karta odpalila i dzialala niby bez problemu. Dla
pewnosci zapuscilem 3dmarka01 i zaniepokoil mnie niski wynik: tylko
6000pkt, a normalnie wyciagalem ponad 9000. Z poczatku myslalem
ze to wina tego chlodzenia, ze byc moze jest za slabe (duzy
radiator od procesora), jednak po odpaleniu everesta zauwazylem ze
karta jest widziana jako 32MB 64bit. I faktycznie tylko polowa
pamieci dziala poniewaz gdy sprawdzilem reka okazalo sie ze
podczas pracy 4 kosci sa gorace a pozostale 4 zimne. Co moglo
stac sie karcie? Czy mozliwe aby to zabrudzenie zlacza zrobilo
jakies zwarcie? Na karcie raczej nic sie nie spalilo, ani nie
uleglo uszkodzeniu fizycznemu. Bede wdzieczny za jakakolwiek rade
bo polubilem ta karte pomimo jej wieku :)
-- mookieReceived on Wed Jun 21 01:55:11 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 21 Jun 2006 - 02:51:13 MET DST