SCSI a SATA - porównanie ogólnej wydajności (przynudne)

Autor: Kerry <kerry_at_kerryking.com>
Data: Sat 17 Jun 2006 - 13:58:40 MET DST
Message-ID: <e70qpq$8c1$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Witam!

Mam min. 2 dyski SCSI Seagate Cheetah,
36GB/10k obr./min./U320. Do nich kontroler Adapteca 29160.
Jak wiadomo, nie jest RAID, więc używam tych dysków pod Win2k
w trybie RAID0 (programowo) i jest ok - do zrzutów TV akurat.

Ostatnio jednak wpadł mi w ręce kontroler Adapteca 2120S :))))
a więc RAID i U320...
no więc zacieram ręce, ustawiam dyski sprzętowo w RAID0,
instaluję na nich Win2k (w tym wypadku potrzebowałem sterownika
spoza samego systemu - taka mała uwaga. Wszystko poszło...ale:
spodziewałem się rakiety, a tu klops...
Dorwałem także dysk Maxtor Diamond 80GB na Sata
i o dziwo jest on o wiele szybszy niż te Seagate'y w RAIDzie 0.

Czy może mi ktoś powiedzieć, dlaczego te Cheetahy nie są wydajne,
jak można by się spodziewać? Myślałem, że na system będą akurat:
małe opóźnienia, krótkie czasy dostepu no i transfery niezgorsze...
Może do pełnej wydajności są potrzebne sloty PCI64?
A może robię coś nie tak... :-/

Wychodzi na to, że zwykły dysk 80GB na Sata będzie najwydajniejszy.

-- 
Pozdrawiam,
Kerry
amerykanizmom mówimy zdecydowane NO WAY! 
Received on Sat Jun 17 14:00:11 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 17 Jun 2006 - 14:51:13 MET DST