Właśnie padł mi mój napęd po kilku dniach życia. Coś niesamowitego, a miał
wytrzymać 60.000 MTBF.
P.S. Oczywiście, jaja sobie robię, ale może tak będzie lepiej i nikt nie
będzie czepiał się mnie (i cieropiał) za to, że jest wszystko w porządku.
;-)
Received on Fri Jun 9 16:55:08 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 09 Jun 2006 - 17:51:08 MET DST