Adam napisał(a):
> A czy którakolwiek z tych rzeczy może powodować grzanie się dysku do poziomu
> prawie uniemożliwiającego utrzymanie go w dłoni. Powiedzmy że nie parzy, ale
> jest chooolernie gorący... :(
Taśma nie, zasilacz pośrednio. Za temperaturę dysku odpowiadają
głównie sam dysk i chłodzenie. Dysk powinien być przykręcony
dobrze do obudowy, by oddawał ciepło rusztowaniu, a przez obudowę
powinien iść ciąg powietrza wciąganego przez zasilacz. Jeżeli
zasilacz nie radzi sobie z wentylowaniem, to należy uporządkować
kable, by obudowa była pusta, a w razie dalszych problemów
dołożyć wentylator wlotowy naprzeciwko dysku, by go chłodzić.
Przegrzanie dysku to najlepszy sposób, by względnie szybko
go ubić i stracić dane.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Administrator, Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Tue May 30 15:55:07 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 30 May 2006 - 16:51:26 MET DST