Witam
UPS wzial mi padl :( Efekt jest taki, ze w ogole nie podtrzymuje napiecia
albo wrecz sam sie wylacza na chwile. Myslem, ze to moze byc kwestia
akumulatora (ma ponad 4 lata) ale niestety w momencie padu ma napiecie 12V.
Poradzcie, czy to da sie jeszcze naprawic, czy tez lepiej dac sobie spokoj?
pozdrawiam
-- ElGrecoReceived on Mon May 29 20:30:07 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 29 May 2006 - 20:51:18 MET DST