komputer umiera :(

Autor: kQR <_at_os.pl>
Data: Wed 03 May 2006 - 11:41:07 MET DST
Message-ID: <e39tq2$ois$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Witam,

Od jakiegos czasu komputer sam sie resetuje byle kiedy i byle gdzie (nie
musi to byc windows... czasami zaraz po starcie i czasami kilka razy).
Bywa, ze nie wlacza juz monitora tylko wiatraki sie kreca... kilkakrotne
wcisniecie RESET budzi go i bywa ze dziala nawet dwa dni bez resetu.
Zasilacz mam Chieftec 360W-DF, MOBO EPOXa - kondensatory ogladniete -
stan idealny (plaskie i nic nie wycieka). Wszystkie karty PCI byly
wyciagane z komputera... grafike tez dociskalem. Pamieci sa ok.
Po tylu latach razem taki numer :(...
Ostatnio pojawia sie tez po wylaczeniu kompa z sieci Checksum Error-
Defaults Loadet (pewnie bateryjka padla). To chyba nie powinno byc
powodem resetow (one sie pojawily jeszcze przed tym "efektem").

Plyta ma taki wyswietlacz na ktorym podaj swoj stan zwykle jest (FF)...
Podczas resetow komunikaty zmieniaja sie caly czas... prawie wszystkie
rodzaje bledow wyswietla.. Dziwne...

Resety nie zaleza od obciazenia kompa. Czasami moze dzialac dwa dni i
moge grac w cos wymagajacego. Czasami zresetuje sie w Wordzie lub przy
starcie.

Nie podaje komunikatow (blue screenow) - wylaczylem w windowsie opcje
samoresetu.

Napiecia sa bardziej niz w normie...
Nie wiem co jeszcze dopisac... :)
Jesli ktos wie co jest mojemu komputrowi to prosze o wskazowke:)

-- 
kQR
Received on Wed May 3 11:45:06 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 03 May 2006 - 11:51:01 MET DST