Chłodzenie: czy to dobry pomysł?

Autor: NOKGAMER <nokgamer_at_poczta.onet.pl>
Data: Tue 25 Apr 2006 - 19:59:38 MET DST
Message-ID: <e2lo2o$ia3$1@sunflower.man.poznan.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Mam problem z hałasem (szum powietrza z chłodnicy CPU, jest to porządny
radiator z wentylem 80x80, fabrycznie 3900RPM, aktualnie 2400RPM) i rozważam
dwa, a nawet trzy posunięcia, ale wolałbym najtaniej i najprościej.
Niestety, obudowa nie daje dużo możliwości i ma zaledwie jedno miejsce na
wentylator 60x60.
1. Kupić dodatkowy wentylator 60x60, puszcić go na minimalnej prędkości (tak
by powietrze nie wytwarzało hałasu o te nieudolnie wycięte otworki w blasze)
i obniżyć o jakieś 200-300RPM obroty wentyla CPU.
2. Kupić nową obudowę, zamontować w niej super cichy propyler 120x120 oraz
obniżyć o 200-300RPM obroty wentyla CPU. Tylko gdzie ja dostanę tak fajną
jak ta, którą aktualnie posiadam - ma ona plastikowe boki, boki mocowane bez
śróbek, super wykonanie panela, bardzo cichy zasilacz (stary co prawda, ale
jeszcze jary). Nowy Chieftec Apollo kosztuje 350zł (jakość zbliżona do
aktualnej obudowy) i niestety, jego dioda POWER świeci jak laser. Nie szukam
takich niespodzianek, a stara obudowa jest GIT w zasadzie i ma tylko dwie
wady: stary zasilacz i jedno miejsce na wentylator 60x60 z kiepskim
profilowaniem (okrągłe otworki).
3. Kupić zasilacz z wentylem 12cm (ale tu znowu problem, bo nowy nie może
być jakimś marketingowym badziewiem dla lam z filtrami itp. - ja mam UPSa i
musi z nim działać), obniżyć o 200RPM obroty wentyla CPU i liczyć, że te
12cm z zasilacza wyciągnie nadmiar ciepła (osobiście wątpię...).
4. Kupić nowy wentylator 90x90 z tubą i zamontować go na radiatorze zamiast
aktualnego 80x80.

Pierwsze trzy pomysły (może naiwne) polegają na wyciągnięciu ciepła z
obudowy i zredukowaniu obrotów wentyla CPU o 200-300RPM. Ostatni pomysł jest
najbardziej ciekawy, bo oparty o Termaltake Silent Cat i rodzi pewne
nadzieje w zmniejszeniu obrotów, przy zachowaniu podobnego przepływu
(większa powierzchnia łopatek, otwór ten sam) - tylko czy to łopatki
aktualnie hałasują, czy powietrze rozbijające sie o elementy płyty (co widać
po osiadłym w ciągu roku kurzu)? Zasadniczo pytam na grupie, bo chciałbym
rozwiązać problem za pierszym podejściem i nie wydawać fortuny ( ztego
powodu raczej wymiana obudowy odpada, ale... i tak potrzebuję nowego
zasilacza w niedalekiej przyszłości).
Proszę o porady praktykó, którzy coś podobnego już rozwiązywali. A może inny
(najlepiej diabelski i tani) pomysł na Socket A (tylko ne blok wodny i inne
"wynalazki" - te rozwiązania odpadają)?
Received on Tue Apr 25 20:00:12 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 25 Apr 2006 - 20:51:18 MET DST