Uzytkownik "venioo" <venioo@poczta.fm> napisal w wiadomosci
news:e2anr3$hrp$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Jak mozna sprawdzic stan UPSa? Czy sie jeszcze nadaje do pracy, czy trzeba
> akumulatory wymienic czy caly UPS?
> Bo przy krotkim skoku napiecia nie trzyma juz...
> Moze jest jakis sposob na to? Cos jak formowanie baterii w komorce?
> Podladowac przez 24h... Tylko jak pozniej sprawdzic czy juz jest OK?
> Odlaczyc od pradu, to wiem, ale moze jest jakis inny sposob?
Przepraszam za zgryzliwosc. Na przyszlosc pisz, po pierwsze czego dotyczy
watek (sprzet, model) i w miare mozliwosci podstawowe dane z tabliczki
znamionowej. Dostaniesz konkretna i zwiezla odpowiedz. Ale do rzeczy...
Jesli UPS po odlaczeniu zasilania na wejsciu nie podtrzymuje urzadzen pod
pradem, to zazwyczaj jest uszkodzony akumulator. Nie warto go "regenerowac",
bo to zazwyczaj zlom. UPS ma nam zabezpieczac sprzet, a w tym wypadku nie
powinno sie uzywac tak ryzykownych podzespolów.
Stan UPSa sprawdzic najlepiej przez poddanie go wszystkim sytuacjom, w
jakich moze sie znalezc. W warunkach domowych troche trudno bedzie nam
zanizyc / zawyzyc wartosc pradu w gniazdku, wiec pominmy te testy. Pierwszy
i podstawowy, to sprawdzenie jego sprawnosci. W tym celu po pelnym
naladowaniu (najlepiej po naladowaniu, sygnalizowanym zazwyczaj dioda na
panelu), potrzymac zasilacz przez 6-9 godzin pod napieciem i po tym czasie
podlaczyc do niego odbiornik pradu o wskazanym poborze pradu, najprosciej
zarówke (dostosuj obciazenie do tego jakie przyjal producent i podal w
danych technicznych). Potem liczymy tylko czas podtrzymania pradu. Potem
wystarczy porównac z danymi producenta (o ile zastosowales to samo
obciazenie, Pmax). Jesli wynik czasu podtrzymania jest gorszy o polowe i
wiecej, co podaje producent, to baterie nalezy wymienic. W innych wypadkach,
gdy wynik czasu podtrzymania miesci sie w granicach 50-90% wyniku
producenta, mozna sie pokusic o jej "formatowanie". To tak ogólnie.
Formatowanie akumulatora najlepiej wykonac przez podlaczenie 5% obciazenia
UPSa (jak ma 460W, to zaróweczka 20W, im mniej od tego, tym lepiej, ale
dluzej). Po calkowitym rozladowaniu podlaczyc UPS do naladowania i potrzymac
przez 6-12 godz. jeszcze i proces powtórzyc jeszcze z trzy razy.
Gdy zasilacz jest sprawny, podlaczenie kabla zasilajacego UPSa pod wyjscie
zasilacza powinno skutkowac zalaczeniem sie blokady przeciwprzeciazeniowej.
Jesli nic sie nie dzieje wtedy oznacza to, albo wadliwa konstrukcje, albo
brak takowego zabezpieczenia (o zgrozo!). Bezpiecznik nie powinien wywalic.
Dobry zasilacz przechodzi ten tes bez problemu, odlacza zasilanie i wskazuje
dioda przeciazenie. Dosc specyficzny test.
Z tego co wyczytalem (zasilacz "nie trzyma") bateria jest do wymiany (koszt
ok. 50-60zl).
Received on Fri Apr 21 19:20:07 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 21 Apr 2006 - 19:51:15 MET DST