Re: pytanie o konfiguracje

Autor: bucior <g-nowakUSUNMNIEPROSZE_at_o2TOTEZ.pl>
Data: Fri 31 Mar 2006 - 10:23:54 MET DST
Message-ID: <e0ip1c$8n0$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Radosław Sokół napisał(a):
> No to faktycznie. A zastanawiałeś się nad zainwestowaniem
> w jakiś używany (byle sprawny, z dobrych rąk) zestaw Socket A
> na przykład? Jeżeli trafisz na kogoś dokonującego aktualizacji
> własnego komputera niewystarczającego do gier, to dasz 30%-40%
> tego, co byś zapłacił za Celerona D z otoczką (aczkolwiek
> ja osobiście uważam, że lepiej poczekać jeszcze parę miesięcy,
> dozbierać i od razu wymienić na elementy nie najtańsze, ale
> zapewniające bezawaryjną i wydajną pracę na kilka lat).
>
Na zwloke w zakupie juz sobie raczej pozwolic nie moge, poza tym
wytrzymalem siedem lat na starym sprzecie, lekko tylko modyfikowanym i
jaoks to bylo. Maniakiem gier nie jestem, wiec nie musze byc caly czas
na biezaco. Komputer potrzebny mi jest glownie do studiow (informatyka)
i internetu. A co do kupna uzywanego, to raczej nie. Po pierwsze, chce
te czesci wziasc na raty. Po drugie zalezy mi na gwarancji.

>> Czyli jak kupie obudowe ze standardowym zasilaczem, to moge miec klopoty?
>
>
> Absolutnie -- dostaniesz takiego samego Feela (lub gorzej),
> tylko z bezpiecznikami na większy prąd, innym napisem na
> tabliczce i ew. nieco większym radiatorem na tranzystorach
> kluczujących. Niestety *przyzwoity* zasilacz (nie jakiś
> super dobry, ale wystarczający), to około 100-130 zł za
> samą skrzyneczkę. Można też trafić okazynie przyzwoite
> Fortrony 350 W na Allegro po 50-60 zł plus przesyłka.
>
Az takie istotne jest to, zeby zasilacz byl lepszy? Jakich klopotow moge
sie spodziewac, jesli bede uzywal standardowego?
Received on Fri Mar 31 10:25:10 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 31 Mar 2006 - 10:51:46 MET DST